Ulica Pocztowa to dla mieszkańców południowej części Mikuszowic Śląskich bardzo ważny szlak komunikacyjny, prowadzący na tereny rekreacyjne przyległe do Cygańskiego Lasu oraz do wielu placówek oświatowych zlokalizowanych w tej okolicy. 

Od kilku miesięcy trwa pierwszy etap jej przebudowy, obejmujący odcinek od ulicy Srebrnej w kierunku Błoni.  W trakcie projektowania tej inwestycji, bardzo ważnym zadaniem było stworzenie jak największej ilości miejsc parkingowych dla korzystających z wypoczynku na terenach Cygańskiego Lasu,  Błoni czy cieszących się coraz większym zainteresowaniem górskich ścieżek rowerowych na zboczach Koziej Góry. Pierwsze założenia projektowe przewidywały budowę wielu miejsc postojowych, wzdłuż całego odcinka ulicy, niestety mocno ingerujących w tereny Lasu Miejskiego. Po protestach organizacji ekologicznych i konsultacjach z mieszkańcami udało się wypracować zadowalający wszystkie strony kompromis.

Dodatkowe miejsca parkingowe zostaną zorganizowane na działce przy Szkole Podstawowej nr 25, o co zwracałem się do Pana Prezydenta w jednej z moich interpelacji. Bardzo ważne jest zachowanie jednak teraźniejszej funkcji tego parkingu, który w tygodniu jest wykorzystywany przez nauczycieli pracujących w szkole oraz rodziców dzieci do niej uczęszczających.

Na obecnym etapie prac widać już główny zarys nowej jezdni wraz z miejscami postojowymi. Powstały  chodniki dla pieszych wraz z udogodnieniami w postaci barierek na pochyłościach, które mają służyć osobom starszym i niepełnosprawnym. Obserwując postęp prac można przypuszczać, że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem i remont tego odcinka zostanie ukończony w terminie. Jak zwykle przy każdej nowej inwestycji znajdzie się wielu krytyków, ale do „nowego” trzeba się przyzwyczaić.

Pozostaje zadać pytanie czy drugi etap przebudowy ulicy Pocztowej, obejmujący odcinek od ulicy Olszówki do ulicy Srebrnej, będzie kontynuowany w przyszłym roku. Ta część ulicy jest już w stanie całkowitego rozpadu i nawet liczne doraźne naprawy nie przynoszą efektu, a generują spore koszty. Mieszkańcy Mikuszowic Śląskich i nie tylko mają nadzieję, że Pan Prezydent, mimo nadchodzących trudnych czasów, znajdzie sposób na zakończenie tej inwestycji.

Jerzy Bauer, radny Niezależnych.BB