Reklama
Odpowie przed sądem za bieganie w parku
06/04/2020 09:24
W miniony weekend pszczyńscy policjanci kontrolowali popularne miejsca rekreacyjne, które zostały zamknięte w związku z epidemią koronawirusa. W parku miejskim natknęli się na biegającego mężczyznę.
Mężczyzna zapytany o to dlaczego nie stosuje się do wprowadzonych obostrzeń, stwierdził, że bieganie jest dla niego podstawową potrzebą życiową. Mundurowi postanowili ukarać 30-letniego biegacza mandatem, jednak ten odmówił jego przyjęcia.
Policjanci przekażą do sądu wniosek o ukaranie mężczyzny oraz poinformują sanepid, który może nałożyć na 30-latka karę w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.
Foto: KPP w Pszczynie
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Czy sanepid może karać osoby, które nie mają kwarantanny ani nadzoru sanitarno-epidemiologicznego?
jakie zagrożenie stwarza osoba samotnie biegająca po parku ? A czemu w kościele może być 50 osób i nie ma problemu. Ludzie, idioci nami rządzą a inni idioci wykonują ich polecenia
Debilizm i to porządny. Zwykłemu obywatelowi nie wolno wchodzić do lasu a myśliwym to już wolno. Gdzie tu logika? Nadal są równi i równiejsi?
Gdzie mogę znaleźć wykaz „podstawowych potrzeb życiowych”, jakieś rozporządzenie ?
Wszyscy muszą mieć te same?