Reklama
Nowe bloki zamiast hali sportowej?
09/06/2023 14:32
Do zaopiniowania przez radnych trafił obszerny pakiet proponowanych zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego na terenie Bielska-Białej.
Najczęściej proponowaną przez wnioskodawców zmianą było dopuszczenie budownictwa mieszkaniowego na działkach, które dotychczas miały inne przeznaczenie. Zdecydowaną większość takich propozycji Prezydent Miasta odrzucił, jednak uwagę radnych zwróciła jedna z propozycji zmiany, która spotkała się z poparciem Prezydenta Miasta. Chodzi o teren pomiędzy ulicami Widok i Kamienicką, na którym obecnie funkcjonuje hala sportowa wraz z hotelem. Dawniej była to siedziba klubu BBTS, w hali odbywały się mecze siatkarskie i bokserskie, obecnie z hali korzystają przede wszystkim młodzi sportowcy. Niedawno teren ten został nabyty od dotychczasowego właściciela przez bielską firmę deweloperską, która obecnie wystąpiła o dopuszczenie na tym terenie zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej.
Jeśli nastąpi rekomendowana przez Prezydenta zmiana planu miejscowego, możliwe będzie wyburzenie hali i postawienie w jej miejsce budynku lub zespołu budynków mieszkaniowych. Wątpliwości radnych budzą dwie kwestie. Pierwsza z nich to przeciążenie układu komunikacyjnego w tym rejonie miasta. Ewentualny zwiększony ruch samochodowy, generowany przez mieszkańców, musiałby być obsługiwany przez ulicę Michałowicza, już dzisiaj zatłoczoną. Natomiast druga podnoszona wątpliwość to niedostatki bazy sportowej na terenie miasta, które zostałyby pogłębione po wyburzeniu hali sportowej przy ul. Widok.
Niebawem zapadnie decyzja, czy Biuro Rozwoju Miasta przystąpi do prac nad zmiana planu.
Materiał przygotowany przez Redakcję Kurier.BB.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Czyli w bb domku nie wybudujemy, ale developer to może wszystko....
Prezydent odrzucał, ale tym razem nie odrzucił.... Rzeczywiście brakuje nam kolejnej deweloperski, bo przecież reszty mamy w brud