Reklama

Nie przestrzegasz zasad bezpieczeństwa, stwarzasz zagrożenie | Szpital Wojewódzki apeluje

29/08/2020 08:10

We wszystkich placówkach służby zdrowia obowiązują zasady, które mają na celu ochronę pracowników oraz pacjentów przed możliwym zakażeniem koronawirusem. Jednak jak się okazuje do tych prostych zasad nie wszyscy potrafią się dostosować.

Pracownicy Szpitala Wojewódzkiego skarżą się, że część osób przychodzących do nich po pomoc szczególnie utrudnia im pracę, odmawiając przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Przed wejściem do szpitala należy założyć maseczkę, zdezynfekować ręce i wypełnić krótką ankietę z wywiadem epidemiologicznym, mierzona jest też temperatura. U osób przyjmowanych na oddział przeprowadzany jest też test na wirusa SARS-CoV-2. Testy nie są wykonywane pacjentom poradni i przychodzącym na rehabilitację.

Okazuje się jednak, że wiele osób nie pozwala sobie zmierzyć temperatury, odmawia założenia maseczki czy wypełnienia ankiety.

Te osoby nie zdają sobie sprawy z istniejącego niebezpieczeństwa. Takie zachowanie może doprowadzić do tego, że nie uzyskamy pomocy kiedy będziemy jej potrzebować, ponieważ jeśli zakażenie zostanie stwierdzone u jednego z pacjentów lub pracowników szpitala, oddział, z którym mieli styczność oraz lekarze na nim pracujący zostaną poddani kwarantannie. Warto się zastanowić czy warto zablokować dostęp do specjalistów sobie i innym, tylko dlatego, że nie chcemy założyć maseczki czy pozwolić zmierzyć sobie temperatury.

Procedury bezpieczeństwa mają ustrzec innych pacjentów oraz lekarzy, pielęgniarki, położne oraz cały personel medyczny przed zakażeniem SARS –COV-2. Pamiętajmy, że codziennie do naszej placówki trafiają osoby, które cierpią na różne dolegliwości. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której z powodu zakażenia koronawirusem zabraknie specjalistów, mogących udzielać pomocy.  Zapewniam, że żadna z procedur nie jest wymierzona przeciwko chorym. Wręcz odwrotnie. Robimy wszystko, aby każdego skutecznie uchronić przed zakażeniem SARS –CoV-2, jednocześnie nieprzerwanie ratując zdrowie i życie dziesiątków potrzebujących, którzy zjawiają się codziennie w Szpitalu Wojewódzkim - mówi dyrektor Szpitala Wojewódzkiego Bielsku-Białej Sabina Bigos-Jaworowska.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-29 16:03:24

    Baju baju pierdu pierdu lekarze wiedzą najlepiej że to guwno nie istnieje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-08-30 14:13:43

    Jako chory na COVID , a może już i ozdrowienie stwierdzam, ze to totalna bzdura.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do