Napaść na kierującą autobusem MZK w Bielsku-Białej. Agresywny pasażer zatrzymany.

Do autobusu linii miejskiej wsiadł agresywny mężczyzna w wieku około 70 lat. Już na pętli autobusowej, z powodu niewielkiego opóźnienia, zaczął się skarżyć i pomstować. Po dotarciu autobusu na pętlę, mężczyzna utrudniał dalszą jazdę, kopał w opony i zachowywał się agresywnie i wulgarnie. Następnie wszedł do autobusu, gdzie zaatakował kierującą pojazdem – szarpał ją, podduszał i uderzył.

Po krótkiej chwili inni pasażerowie zareagowali i odciągnęli agresora od kierowczyni, która, będąc w szoku, zamknęła drzwi autobusu i ruszyła w dalszą trasę, jednocześnie dzwoniąc po pomoc. Dyspozytor, który cały czas był na linii z kierowcą autobusu, wezwał służby. Policja przybyła na przystanek Krakowska Solskiego, gdzie zatrzymała napastnika.

Kierowczyni, po dotarciu na zajezdnię, natychmiast udała się do szpitala na badania. Z relacji MZK wynika, że ma liczne ślady podduszania, siniaki i krwiaki. Niewykluczone, że kolejne badania ujawnią dalsze obrażenia.

Miejskie Zakłady Komunikacyjne w Bielsku-Białej stanowczo potępiają ten brutalny atak. W oświadczeniu podkreślono, że opóźnienia w komunikacji miejskiej, wynikające z różnych przyczyn, nie są powodem do agresji i przemocy wobec kierowców, którzy wzorowo wypełniają swoje obowiązki.

Przypomniano również, że dwa lata temu weszły w życie przepisy ustawy zaostrzającej kary za ataki na kierowców transportu zbiorowego. Kierowcy, motorniczowie i maszyniści są objęci ochroną prawną przewidzianą dla funkcjonariuszy publicznych, co oznacza surowsze kary za ataki, takie jak znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej lub czynna napaść.

MZK zaapelowało do pasażerów o reagowanie w przypadku zaobserwowania aktów agresji wobec kierowców. Podkreślono, że kierowcy każdego dnia dbają o bezpieczeństwo i komfort podróżujących, dlatego nie można ich zostawiać samych w obliczu przemocy.

Jednocześnie podziękowano pasażerom, którzy byli świadkami napaści i pomogli odciągnąć agresora od kierowczyni.

W związku z tym incydentem, MZK podjęło decyzję o wdrożeniu dodatkowych działań, mających na celu poprawę bezpieczeństwa pracowników. Planowane są spotkania z psychologiem oraz kursy samoobrony dla kierowców.