Reklama

Kradł paliwo ze stacji benzynowej, uciekał przed policją, okazało się że ma dużo więcej na sumieniu

31/12/2020 12:31

Najpierw groził pracownikowi stacji benzynowej, później zatankował paliwo, nie zapłacił i odjechał. W czasie ucieczki przed policją spowodował kolizję, po której kontynuował ucieczkę pieszo, ujęty przez policję podał fałszywe dane. Okazało się, że jest poszukiwany wieloma listami gończymi.

We wtorek przed 10.00 dyżurny Komisariatu Policji w Węgierskiej Górce otrzymał informację, że na jednej ze stacji paliw doszło do rozboju. Mężczyzna zagroził pracownikowi użyciem przemocy, jeżeli ten nie puści go wolno, po czym zatankował paliwo i odjechał. Podczas ucieczki, na ulicy Wyszyńskiego w Ciścu spowodował kolizję drogową, w której nikt nie doznał groźnych obrażeń. Gdy po kolizji nie mógł uruchomić samochodu, zaczął uciekać pieszo. Wtedy zatrzymali go policjanci z Węgierskiej Górki. Podczas dalszych czynności próbował zmylić policjantów, podając im fałszywe dane. W jego samochodzie mundurowi znaleźli też dokumenty tożsamości należące do innych osób. Po wielu weryfikacjach policjanci ustalili, że zatrzymany to 26-letni obywatel Słowacji. Okazało się, że był poszukiwany przez inne jednostki policji w kraju, gdzie również dopuścił się rozboju. 26-latek po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut. Wczoraj, na wniosek śledczych i prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet 12 lat.

źródło i foto: KMP Żywiec

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do