
Przed dwoma miesiącami mężczyzna zobowiązał się do dokonania drobnych napraw w samochodzie. Zamiast jednak usunąć usterki, zaczął wykorzystywać pojazd do własnych celów. W efekcie przejechał ponad 1000 km i w międzyczasie doprowadził do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzone zostały tylne drzwi w samochodzie. Na wieść o tym, właścicielka zażądała zwrotu samochodu. Jej telefoniczne prośby nie odniosły jednak skutku. Mało tego, „mechanik” przestał obierać jej telefony. Kobieta zwróciła się o pomoc do policjantów. Wczoraj sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty. W czasie przeszukania jednej z prywatnych posesji w Kozach, policjanci odnaleźli przywłaszczony przez niego samochód, który zwrócono już właścicielce. Teraz za przestępstwo to zatrzymanemu grozi nawet do 5 lat za kratami.
źródło KMP Bielsko-Biała
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie