
Do wypadku doszło około godziny 11. Kierujący audi najprawdopodobniej nie zwrócił uwagi na czerwone światło, wjechał na skrzyżowanie i zderzył się czołowo z fordem. Impet uderzenia spowodował, że ford został zakleszczony między barierkami oddzielającymi jezdnie a audi.
Okazało się, że świadkiem wypadku był spędzający czas z rodziną w Ustroniu wykładowca z katowickiej szkoły policji asp. sztab. Paweł Dobaj, który od razu rozpoczął udzielanie pomocy poszkodowanym w wypadku.
Policjant jest także ratownikiem medycznym, dlatego od razu fachowo opatrzył rannego kierowcę oraz kontrolował stan pasażerki pojazdu, która uwięziona była wewnątrz. Wspólnie z innymi kierowcami, którzy pomagali mu w akcji ratowniczej, zadbał również o bezpieczeństwo 7-latka, który podróżował fordem, ale w zdarzeniu nie ucierpiał.
W fordzie została zakleszczona kobieta, którą uwolniła straż pożarna przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Dwie osoby, 67-letni kierowca oraz 63-letnia pasażerka zostały przewiezione do szpitala.
Foto: KPP w Cieszynie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie