
Złożeniem w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego bidbooka zakończyły się prace nad propozycją projektową Bielska-Białej jako kandydata do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2029. W prace nad tym ponad 60-stronnicowym dokumentem zaangażowanych było blisko tysiąc osób, w tym urzędników, mieszkańców oraz przedstawicieli organizacji pozarządowych i środowisk kulturalnych, a dyskusje o tym jak powinien wyglądać były tak długie i gorące, że nie przetrwał ich ekspres do kawy w Bielskim Centrum Kultury.
Podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowano bidbooka, podkreślano, że Bielsko-Biała jest już miastem rozwiniętym gospodarczo, ale aby ludzie chcieli tu mieszkać niezbędne jest również rozwijanie kultury. Przedstawiony program kandydatury jest wyrazem tego, że nie miasto nie chce tylko gonić Europę, ale również prezentować jej nasze lokalne wartości.
Hasłem przewodnim kandydatury Bielska-Białej jest "Miasto splotów". Bidbook zawiera aż 30 pomysłów na ożywienie kulturalne miasta, a znalazły się wśród nich takie przedsięwzięcia jak:
Co ważne, wszystkie projekty opracowane w ramach bidbooka, mają być realizowane już od teraz, tak aby w 2029 roku były już w pełni rozwinięte. Te, które będą cieszyły się największą popularnością, będą kontynuowane w przyszłości.
Wstępnie kwotę potrzebną na realizację wszystkich założeń planu określono na 56,47 milionów euro, jednak miasto podkreśla, że kultura nie jest kosztem a inwestycją, szczególnie w dobrostan mieszkańców. Finansowanie ma pochodzić z różnych źródeł, z budżetu miasta będzie to 17,5 mln euro. Rząd zadeklarował sfinansowanie około 50% kosztów, szacuje się również, że na ten cel uda się pozyskać 3,5 mln euro ze środków europejskich. Ponadto potrzebne będzie finansowanie ze środków regionalnych oraz sektora prywatnego.
Pełną propozycję projektową miasta Bielsko-Biała można znaleźć na stronie BB2029.com.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie