Reklama

Eko świadomi  – przemyślenia  wakacyjne

Kurier.BB
22/07/2021 08:28

Kluczem do racjonalnej polityki ochrony środowiska jest świadomość społeczna, a co za tym idzie także świadomość konieczności segregacji odpadów. Wiem, każdy z nas ma chwile, krótsze lub dłuższe, zwątpienia lub zmęczenia nakazami selekcji odpadów. No i gubimy się co do czego. Kto nie ma rozgardiaszu śmieciowego, ciągłych dyskusji co do czego, ciągłych wycieczek do kubła, niech podniesie pierwszy rękę.

Na uwagę zasługuje ciekawe rozwiązanie, o którym donosiły media, że jest planowane  w Czechowicach-Dziedzicach. Mowa o aplikacji, która ma pomagać w prawidłowej segregacji odpadów. Temat wydaje się bardzo ciekawy i być może i u nas uda się go wdrożyć.

Wśród nowych rozwiązań, które się pojawiły, trzeba koniecznie wspomnieć o segregowaniu oleju. Tu, niestety, decydując się, jako jednostka samorządu terytorialnego, nie będziemy prekursorami wdrażania tego rozwiązania, bo funkcjonuje już w pobliskich gminach. Są wśród nich między innymi Jaworze czy Porąbka.

O co w tym chodzi? Smażymy, smarujemy, otwieramy puszki z przetworami w oleju i …wylewamy resztki do zlewu albo do toalety. W tej praktyce nie zdajemy sobie sprawy z ilości oleju, z jaką mamy na do czynienia i z tego, że wlewany do kanalizacji olej tężeje i tworzy zatory. Tłuszcz nie ma prawa rozpuścić się w wodzie. W rurach kanalizacyjnych olej wraz z resztkami jedzenia prowadzi do tzw. „fatbergu“. Jest to zakrzepła masa składająca się z nieulegających biodegradacji resztek.

W wyniku takiej praktyki zatykamy rury, tak jak tętnice w organizmie człowieka mogą zostać zatkane przez miażdżycę. Usuwanie usterek spowodowanych wylewaniem oleju jest bardzo kosztowne. Co więcej, oleje i tłuszcze nie są całkowicie usuwane w oczyszczalniach ścieków.

Na konieczność segregacji oleju zwraca uwagę Unia Europejska. W wielu państwach stosuje się już praktykę segregacji oleju przez gospodarstwa domowe. Pomagają w tym jednostki samorządu terytorialnego, poprzez rozmieszczenie specjalnych pojemników na te odpady, w miejscach ogólnie dostępnych dla mieszkańców. Nie szukając daleko, przywołać tu można Czechy i Słowację. Projekt w Czechach jest realizowany od 2019 roku. Zbiera się tu aktualnie ok. 16 ton oleju miesięcznie. Od tego roku wystartował ten sam projekt na terenie Słowacji.

Cieszy fakt, że w sieć eko-samorządów zaczynają się wpisywać także polskie gminy. Pojemnik na zużyty olej jadalny jest estetycznie wykonany i umożliwia umieszczenie na nim informacji o korzyściach płynących z segregacji i zagrożeniach związanych z brakiem takiej praktyki.

Oczywiście w całym tym procesie najistotniejsza jest świadomość ludzi dotycząca problemu i chęć dojrzałego i systematycznego działania. Wystarczy chcieć żyć w czystym i przyjaznym środowisku. Mam nadzieję, że kiedy taki projekt trafi do Bielska-Białej, nie przejdziemy, jako mieszkańcy, wobec niego obojętnie. Nasze miasto też na to zasługuje.

Małgorzata Zarębska - radna Niezależnych.BB

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do