Reklama

Znicze pod bielskim biurem PIS w związku ze śmiercią w Pszczynie 30-latki w ciąży

02/11/2021 23:59

"Zaduszki pod biurem PiS" - taką akcję pod bielskim biurem Prawa i Sprawiedliwości, zapowiedziała grupa bielszczan. Protest związany jest ze śmiercią 30-letniej mieszkanki Pszczyny, która zmarła w 22-tygodniu ciąży. Według rodziny lekarze mieli czekać na obumarcie płodu ze stwierdzonymi wcześniej wadami wrodzonymi. Uczestnicy protestów uważają, że do tragedii by nie doszło, gdyby nie zaostrzenie w Polsce prawa aborcyjnego.

30-letnia mieszkanka Pszczyny zmarła w tamtejszym szpitalu będąc w 22-miesiącu ciąży. Śmierć nastąpiła z powodu odpłynięcia płynu owodniowego i wstrząsu septycznego. Prawnik reprezentująca rodzinę kobiety, powiedziała publicznie, że lekarze mieli zwlekać z usunięciem płodu, który miał już wcześniej stwierdzone wady, do momentu kiedy on obumrze. Prawniczka uważa, że to konsekwencja zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Pacjentka zmarła kilkadziesiąt godzin po obumarciu płodu.

KOMUNIKAT RODZINY ZMARŁEJ PACJENTKI

W związku z nieścisłymi informacjami pojawiającymi się w mediach. rodzina zmarłej potwierdza, że w dniu 22 września 2021 r. w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie zmarła trzydziestoletnia kobieta, będąca w 22 tygodniu ciąży.

Ciężarna zgłosiła się do szpitala z powodu odpłynięcia płynu owodniowego, z żywą ciążą. Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. W toku hospitalizacji płód obumarł. PO niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Zmarła pozostawiła męża i córkę.

Zmarła, w trakcie pobytu, w wiadomościach wysyłanych do członków rodziny i przyjaciół relacjonowała, że zgodnie z informacjami przekazywanymi jej przez lekarzy, przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwości legalnej aborcji.

Obecnie, na skutek zawiadomienia rodziny o możliwości popełnienia przestępstwa tzw. błędu medycznego, sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach.

Ocena prawidłowości udzielonych zmarłej świadczeń leczniczych zostanie dokonana przez odpowiednie organy.

Z uwagi na dobro śledztwa rodzina nie będzie podawać dalszych szczegółów na temat sprawy i prosi 0 uszanowanie jej prywatności i stanu żałoby.

Jolanta Budzowska, radca prawny, pełnomocnik męża, córki, rodzeństwa oraz matki zmarłej.

W całej Polsce wczoraj odbyły się spontaniczne protesty, których uczestnicy uważają, że do śmierci kobiety przyczyniło się zaostrzenie prawa antyaborcyjnego. Również przed bielskim biurem PIS zapłonęły znicze, a dzisiaj zaplanowano akcję "Zaduszki pod biurem PIS".

Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie, pod kątem błędu lekarskiego, prowadzi katowicka prokuratura. Oświadczenie w tej sprawie wydał również Szpital Powiatowy w Pszczynie. Całość oświadczenia publikujemy poniżej:

Łączymy się w bólu z wszys­tkimi, których tak jak nas dotknęła śmierć naszej Pac­jen­tki. Szczegól­nie z Jej Bliskimi. Ciąża, poród i połóg od wieków postrze­gane są przez medyków jako jedne z najtrud­niejszych momen­tów życia kobi­ety. Postęp medy­cyny znacznie ograniczył ryzyka w tym zakre­sie, ale, niestety, cią­gle jeszcze ich nie wykluczył.

Jedyną przesłanką kieru­jącą postępowaniem lekarskim była troska o zdrowie i życie Pac­jen­tki oraz Płodu. Lekarze i położne zro­bili wszys­tko co było w ich mocy, stoczyli trudną walkę o Pac­jen­tkę i jej Dziecko. Całość postępowa­nia medy­cznego podlega oce­nie proku­ra­torskiej i nie można w tej chwili fer­ować żad­nych wyroków. Bardzo liczymy na to, że rzetel­nie i ucz­ci­wie prowad­zone postępowanie proku­ra­torskie poz­woli wskazać przy­czyny śmierci Pac­jen­tki oraz jej Dziecka.

Osobną sprawą jest ocena stanu prawnego w zakre­sie dopuszczal­ności prz­ery­wa­nia ciąży. W tym miejscu należy jedynie pod­kreślić, że wszys­tkie decyzje lekarskie zostały pod­jęte z uwzględ­nie­niem obow­iązu­ją­cych w Polsce przepisów prawa oraz stan­dardów postępowania.

Foto: "To jest wojna! -Grupa Mobillizacyjna Bielsko-Biała/ Facebook

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do