
Mężczyzna poprosił znajomych o udostępnienie komputera z dostępem do internetu. Zalogował się na swoje konto bankowe, a następnie zatelefonował do konsultantów w banku, zarzucając im, że okradli jego rachunek. Jego agresja rosła z minuty na minutę i kiedy rozmowy telefoniczne nie odniosły rezultatu, rozładował swoją frustrację na sprzęcie komputerowym. Zrzucił na podłogę monitor, skopał komputer powodując szkody w wysokości blisko 2.000 zł. Kiedy i to nie poskutkowało, zaatakował właścicieli mieszkania i groził im śmiercią. 33-letni mężczyzna i jego o rok młodsza partnerka wezwali na miejsce policjantów, którzy obezwładnili napastnika i zakuli go w kajdanki. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik blisko promila alkoholu. Sprawca został zatrzymany. Przewieziono go do policyjnego aresztu. Nazajutrz usłyszał zarzuty. W czasie przesłuchania tłumaczył się, że nic nie pamięta z poprzedniego dnia. O jego dalszym losie rozstrzygnie wkrótce prokurator.
źródło KMP Bielsko Biała
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie