Buki rosnące w lesie komunalnym przy ulicy Łowieckiej w Wapienicy zostaną wycięte. To efekt nielegalnych działań rowerzystów tworzących w tym miejscu infrastrukturę, co wpłynęło na usychanie drzew.

W lesie komunalnym w Wapienicy trwają prace, które mają przyciągnąć w to miejsce spacerowiczów. Aby zapewnić im bezpieczeństwo przeprowadzono inwentaryzację rosnących w lesie drzew. Okazało się, że kilka dorodnych buków jest uschniętych lub w fazie gwałtownego usychania. Sprawa została zbadana przez dendrologów. Okazało się, że przyczyną usychania jest nielegalna działalność rowerzystów. W dołach powstałych po wykopywaniu ziemi służącej do budowy rowerowych skoczni zbiera się woda i zalewa korzenie buków i grabów, które źle znoszą zmiany w wilgotności podłoża.

- Praktycznie ten drzewostan okazał się w całości zamierający. Powoduje to woda, która zbiera się pod drzewami w dołach. Te doły zostały wykopane przez rowerzystów w celu pozyskania materiału do budowy nielegalnej trasy rowerowej. Rowerzyści potrzebowali ziemi na hopki czy bandy i wykopali pod drzewami dziury. W tych dziurach oraz w sztucznie powstałych zagłębieniach terenu zaczęła się zbierać i utrzymywać woda, korzenie drzew ciągle pozostają w niej zanurzone. W opinii dendrologów to właśnie pozostawanie korzeni buków w ciągłej wilgoci spowodowało zamieranie drzew. Na środku polany jest też nielegalne miejsce na ognisko, a tam pełno śmieci – tłumaczy leśniczy Paweł Staszewski.

Jak zapowiada leśniczy, część drzew na polanie, które już zamarły będą niestety musiały zostać wycięte. Okazy, które można jeszcze na jakiś czas ratować będą pielęgnowane, jednak dendrolodzy zapowiadają, że ich całkowite odratowanie jest niemożliwe i prędzej czy później będą musiały zostać usunięte. Drzewa o grubych pniach zostaną pozostawione w charakterze tzw. świadków, co oznacza, że zostaną ścięte do wysokości ok. 2 metrów, tak aby nie stanowiły zagrożenia i były miejscem, w którym zamieszkają różne organizmy. Wycięte drzewa zostaną pozostawione w lesie, gdzie będą podlegać naturalnemu rozkładowi.

Info: UMBB / Foto: Paweł Sowa UMBB