Reklama

W Czechowicach zatrzymano fałszywego policjanta, który próbował oszukać seniorkę

15/12/2020 09:23

Kryminalni z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach wspólnie ze śledczymi z bielskiej komendy zatrzymali 31-letniego mieszkańca Wrocławia, który metodą oszustwa „na policjanta” usiłował pozbawić 75-letnią seniorkę oszczędności. Stróże prawa trafili na jego trop dzięki czujności sprytnej seniorki i pomocy pracownika ING Banku Śląskiego. Na wniosek śledczych sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące. Przestrzegamy przed tą popularną metodą oszustwa.

W czwartek po południu do 75-letniej mieszkanki Czechowic-Dziedzic najpierw zadzwoniła oszustka podająca się pracownicę poczty. Poprosiła swoją rozmówczynię o podanie danych adresowych, gdyż jak ją przekonywała, przygotowuje dla niej przelew gotówkowy. Seniorka podała kobiecie w słuchawce telefonu swój adres. Po chwili do seniorki zadzwonił wspólnik oszustki, który podając się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, twierdził, że rozpracowuje szajkę oszustów, wyłudzających pieniądze. Przestrzegł, że rzekoma pracownica poczty, która do niej telefonowała należy do przestępczej szajki, która wyłudza pieniądze. Fałszywy policjant polecił, aby seniorka natychmiast udała się do swojego banku i wypłaciła z rachunku 20 tysięcy złotych, a pieniądze przekazała mężczyźnie, który niezwłocznie zostanie przez nich zatrzymany, bo jest to zorganizowana akcja policji, a seniorka cały czas jest pod czujną policyjną obserwacją. To oczywiście nie była prawda, a oszuści właśnie zakładali na seniorkę sidła popularnej metody oszustwa "na policjanta".

75-latka początkowo dała się zwieść oszustowi, w drodze do banku nabrała jednak wątpliwości, o których opowiedziała pracownicy placówki. Ta utwierdziła ją w przekonaniu, że właśnie znalazła się na celowniku przestępców działających tą popularną metodą oszustwa. Seniorka telefonicznie powiadomiła prawdziwą Policję o tym zajściu. Stróże prawa założyli na oszustów zasadzkę, którą nadzorował zastępca naczelnika bielskich kryminalnych. 75-latka nie wybrała żadnych pieniędzy, o czym jednak nie wiedzieli obserwujący ją przestępcy i wróciła do swojego mieszkania. Po chwili pod jej drzwiami, po odbiór umówionej wcześniej kwoty, zjawił niczego się niespodziewający fałszywy policjant. Wtedy pojawili się prawdziwi stróże prawa, którzy szybko i sprawnie zatrzymali oszusta.

Śledczy dotarli do samochodu, którym na miejsce przestępstwa przyjechał 31-latek. Podczas przeszukania tego pojazdu znaleźli kilkadziesiąt tysięcy złotych pochodzących z innego przestępstwa oraz narkotyki. Tym sposobem fałszywy policjant znalazł się w prawdziwym policyjnym areszcie. Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej wszczęli dochodzenie. Policjanci ustalili, że zabezpieczona w samochodzie gotówka pochodziła z innego oszustwa dokonanego tą samą metodą, którą chciano oszukać czechowiczankę, a której ofiarą padł tego samego dnia inny senior z województwa śląskiego. Policyjni detektywi pod nadzorem pszczyńskiego prokuratora zgromadzili przeciwko 31-latkowi mocne dowody jego oszustwa.

Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie wrocławianin został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Pszczynie, gdzie usłyszał zarzuty oszustwa, usiłowania kolejnego oszustwa i posiadania narkotyków. Za wszystkie występki grozi mu kara nawet 8 lat za kratami. Na wniosek śledczych sąd aresztował podejrzanego na 3 miesiące.

Ta historia skończyła się dla 75-letniej seniorki szczęśliwie, ponieważ zachowała trzeźwy umysł i w porę zorientowała się, że ktoś chce ją oszukać. Dzięki pomocy pracownicy banku i sprawnej interwencji stróżów prawa nie straciła swoich oszczędności. Niestety oszuści nie dają za wygraną i regularnie próbują oszukiwać metodą „na policjanta”. Ofiarami oszustów padają przede wszystkim seniorzy. Przestrzegamy przed tym popularnym sposobem działania przestępców.

Źródło i foto: KMP w Bielsku-Białej

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do