Reklama

Trwa dyskusja o przyszłości budżetu obywatelskiego

Kurier.BB
05/12/2021 17:12

Nadal nie wiadomo, jaki kształt przybierze kolejna edycja budżetu obywatelskiego. Pierwszą propozycję zmian złożył w październiku prezydencki klub Wspólnie dla Bielska-Białej. Zgodnie z projektem uchwały zlikwidowane miałyby zostać projekty osiedlowe, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zasiliłyby pulę środków przeznaczonych na projekty ogólnomiejskie.


Oczywiście najwyraźniejszym – i zarazem najistotniejszym z punktu widzenia realizacji budżetu obywatelskiego – jest sektor budowlany, w którym galopujące ceny już od dłuższego czasu utrudniają planowanie budżetu, kosztorysowanie, a nawet przeprowadzenie procedury przetargowej. Obecnie w ramach jednej edycji budżetu obywatelskiego realizowanych jest kilkadziesiąt zadań co powoduje, że środki przyznane na realizację poszczególnych projektów często okazują się niewystarczające, czy wręcz ograniczające – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały.


Jak na razie uchwała nie trafiła pod obrady Rady Miejskiej, natomiast poddano ją procedurze konsultacji społecznych oraz wysłano do zaopiniowania radom osiedli. Wszystkie opinie, które wpłynęły do urzędu miejskiego, odniosły się negatywnie do pomysłu likwidacji projektów osiedlowych. Wśród głosów w dyskusji znalazły się też propozycje znalezienia alternatywnych rozwiązań, które mogłyby zaradzić problemom związanym ze wzrostem kosztów i opóźnieniami w realizacji projektów. 
Interesującą koncepcję przesłał Andrzej Kubica, przewodniczący Rady Osiedla Mikuszowice Krakowskie. Tamtejsi radni osiedlowi zaproponowali mechanizm polegający na konkurowaniu o jak najwyższą frekwencję pomiędzy poszczególnymi osiedlami. Osiedlowa frekwencja rozumiana jest jako suma głosów oddanych na wszystkie projekty w danej dzielnicy. W pierwszej kolejności porównywane byłyby poziomy frekwencji uzyskanej w dzielnicach. Projekty realizowane byłyby jedynie w zwycięskich 15 osiedlach z najwyższą frekwencją. Pozostałe 15 osiedli byłoby pozbawionych tego typu projektów w danym roku. Aby jeszcze bardziej ograniczyć liczbę rozpisywanych przetargów, wprowadzić można zasadę mówiącą, że w budżecie obywatelskim na 1 osiedlu wygrywa tylko 1 projekt z największą liczbą głosów. 
Opierając się na tej koncepcji, klub radnych Niezależni.BB wysłał do prezydenta Klimaszewskiego i radnych ze Wspólnie dla Bielska-Białej propozycję przeformułowania reguł budżetu obywatelskiego w części związanej z projektami osiedlowymi. Zdaniem radnego Tomasza Wawaka korzyści z powyższych rozwiązań byłoby wiele. – Po pierwsze, projekty osiedlowe pozostają jako integralna część budżetu obywatelskiego. Ich obecność jest konieczna dla zachowania aktywności mieszkańców na poziomie dzielnicowym. Rezygnacja z projektów osiedlowych oznacza cofnięcie się w czasie i pójście z nurtem centralizacyjnych trendów, jakie obecnie narzucane są samorządowi przez władze centralne. Po drugie, organizujemy mniej przetargów dla realizacji projektów osiedlowych, tzn. tylko kilkanaście, a nie kilkadziesiąt jak obecnie. Oznacza to mniej opóźnień w realizacji i znaczne ułatwienie dla wydziałów i jednostek organizacyjnych, które do tej pory pracowały nad zbyt dużą liczbą przetargów w sytuacji wzrostu cen za materiały budowlane i wykonawstwo. Po trzecie, przeznaczamy większą kwotę na projekty ogólnomiejskie. Gdyby rozwiązanie to było wprowadzone przy ostatniej edycji, to z kwoty 6 mln zł przeznaczonych na projekty osiedlowe, zostałoby 3 mln zł. Jednocześnie, drugie 3 mln zł można by wtedy przeznaczyć na projekty ogólnomiejskie, które od lat zmagają się z niewystarczającymi środkami na ich realizację. I po czwarte, jeżeli o zwycięstwie decyduje frekwencja, to jest to dodatkowa mobilizacja do jeszcze większej aktywności przy promowaniu projektów – uważa Tomasz Wawak. 

Jaki ostatecznie kształt przybierze budżet obywatelski Bielska-Białej na rok 2023 zależy od dalszych prac radnych z obu klubów, a potem od głosowania na sesji Rady Miejskiej. O dalszych szczegółach poinformujemy już wkrótce. 

Foto: Nad Dachami
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Maks - niezalogowany 2021-12-06 15:18:22

    No to ja też mam pomysł Głosowanie: tak/nie/niewiem Przechodzą tylko te z przewagą "tak" Minimalna ilość głosów powinna wynikać z matematycznej pewności wyniku i uwzględniać możliwość lobbowania przez producentów. Projekty powinny uwzględniać utrzymanie obiektów w następnych latach. Ew. dodatkowa ocena przez miasto ukazująca problemy. Bużet obywatelski ma być i środki mają nie być marnowane.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do