
Według wstępnych ustaleń przyczyną katastrofy było bezpośrednie uszkodzenie gazociągu, które doprowadziło do śmierci wielopokoleniowej rodziny. Działania prokuratorów w dużej mierze skupiają się na ustaleniu osób, które ponoszą odpowiedzialność za doprowadzenie do katastrofy.
Dziennik Fakt dotarł do informacji, według których, 20 minut przed katastrofą, 60-letni Pan Józef, wraz z bratem mieszkającym obok, wdali się w sprzeczkę z ekipą remontową. Mężczyźni chcieli aby ekipa już kończyła, ponieważ zbyt głośno prowadziła prace, co zakłócało wieczorny wypoczynek mieszkańców. Jakiś czas później Pan Józef zginął pod gruzami swojego domu. Ekipa remontowa miała prowadzić prace związane z podłączeniem prądu do stawianego apartamentowca.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie