
Gdzie będziesz mieszkać po przeprowadzce dzieci i rozpoczęciu emerytury? Na wsi, a może w mieście? W domu czy w mieszkaniu? To tylko kilka z całego zestawu pytań, na które muszą odpowiedzieć sobie duńscy seniorzy. Całkiem niedawno pojawiła się nowa forma – Społeczność Seniorów.
Zapotrzebowanie na tą formę zbiorowej integracji społeczności seniorów gwałtownie rośnie – i to nie bez powodu. Okazuje się bowiem, że osoby starsze, które żyją w społecznościach seniorów bardzo dobrze prosperują. I powstaje ich coraz więcej, tworzą się kolejki oczekujących. Wyniki badań przeprowadzonych przez Królewska Akademię Nauk wskazują, że ta forma mieszkania zapewnia ogromną wspólnotę, co bardzo ważne, bezpieczeństwo. Niektórzy z tych, którzy mieszkają w społecznościach seniorów, twierdzą, że wyjście z workiem na śmieci może zająć im pół godziny, ponieważ spotykają tak wielu na drodze, że po prostu muszą się przywitać. A gdy zachorują to właśnie wspólnota jest gwarancją, że nie zostaną pozostawieni na łaskę losu (w Danii każdego roku umiera przedwcześnie w samotności co najmniej 770 osób).
Każdy mieszkaniec ma swoje dostosowane do potrzeb i wymagań w pełni wyposażone mieszkanie. Domy są kompaktowe i specjalnie zaprojektowane, tak aby stworzyć możliwość codziennych nieplanowanych spotkań; charakteryzują się dużą ilością miejsca na części wspólne warsztaty, oranżerie czy sale do yogi. Mieszkanie wspólnie z innymi sąsiadami seniorami nadaje sens codziennemu życiu i sprawia, że mieszkańcy czują się mniej samotni.
Projekt Realdania oprócz nacisku na poprawę jakości życia i dobro wspólne ma także na celu skłonienie ludzi do zaplanowania swoich warunków mieszkaniowych przed zakończeniem pracy (jak będziesz żyć gdy przestaniesz pracować?) by życie na emeryturze nie odbiegało od tego co było wcześniej.
W Polsce powstają Domy Dziennego Pobytu dla Seniorów, choćby jak te w Bielsku-Białej. Jak sama nazwa wskazuje wypełniają seniorów tylko 1/3 część doby. Może warto, zawczasu, zainteresować się duńskim projektem i stworzyć choćby założenia budowy naszych polskich SMS-ów czyli Spółdzielni Mieszkaniowych Seniorów. Starzejemy się coraz bardziej (już dzisiaj 25% mieszkańców Bielska-Białej stanowią seniorzy) i warto już zacząć myśleć i działać nad poprawą jakości życia seniorów, aby za kilkanaście lat nie obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku.
Krzysztof Kozik
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie