
W miniony długi weekend w Beskidach doszło do 18 wypadków turystycznych oraz 13 z udziałem rowerzystów górskich. W akcjach ratunkowych brali udział ratownicy z centralnej stacji w Szczyrku oraz pełniący dyżury na Markowych Szczawinach, Hali Miziowej, Skrzycznem, Klimczoku, Wiśle oraz Górze Żar.
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek, 16 sierpnia, kiedy ratownicy zostali wezwani do turysty, u którego doszło do zatrzymania krążenia. Początkowo reanimację prowadzili przechodzący szlakiem turyści, następnie po przybyciu kontynuowali ją ratownicy GOPR oraz ratownicy Pogotowia Ratunkowego. Niestety, życia 36-letniego obywatela Włoch nie udało się uratować.
Tego samego dnia, w godzinach wczesnoporannych, ratownicy zostali wezwani do turystki, która wybrała się na wschód słońca na Babią Górę. W czasie wędrówki kobieta doznała silnych dolegliwości bólowych, które uniemożliwiały jej dalsze poruszanie. Po przybyciu na miejsce ratownicy zdecydowali o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał kobietę do szpitala.
Foto: GOPR Beskidy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie