
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna prawdopodobnie dla zabawy, chcąc zaimponować kolegom, uczepił się startującego paralotniarza – instruktora, próbując uniemożliwić mu lot. W tym samym momencie bardzo silny podmuch wiatru błyskawicznie uniósł obu mężczyzn nad strome zbocze. Uczepiony mężczyzna nie był w stanie się utrzymać i runął z wysokości około 200 metrów na wierzchołki drzew i zbocze góry. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Lekarze reanimowali poszkodowanego przez ponad pół godziny. Niestety, pomimo ich wysiłków, mężczyzna zmarł.
źródło KMP Bielsko-Biała
Foto: GOPR Beskidy (ćwiczenia ratowników)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie