Reklama

Skargi mieszkańców Mikuszowic na sąsiadów z Wilkowic są bezpodstawne?

09/03/2024 15:27

Opublikowane wyniki testów napełnienia na linii nr 2 wykazały, że mieszkańcy Mikuszowic za ścisk w autobusach nie powinni winić mieszkańców Wilkowic. Jaka jest prawdziwa przyczyna dyskomfortu pasażerów?

Ogromne poruszenie wywołało wystąpienie Przewodniczącego Rady Osiedla Mikuszowice Krakowskie Andrzeja Kubicy, który podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Bielska-Białej poprosił o przeprowadzenie testów wypełnień autobusów na linii nr 2, w związku ze skargami bielszczan na poważne zatłoczenie autobusów, szczególnie w porannych i popołudniowych godzinach szczytu.

Testy napełnienia autobusów linii nr 2

Wydział Komunikacji bielskiego Ratusza poinformował, że takie testy zostały przeprowadzone w styczniu, a ich wyniki nie wykazują przepełnienia autobusów. Kolejne takie testy zostaną przeprowadzone w kwietniu. Równocześnie podkreśla, że od 2 stycznia, kiedy zaktualizowano rozkład jazdy, zwiększono ilość kursów z 38 do 44 na trasie do Wilkowic Górnych.

W styczniu br. przeprowadzone zostały badania napełnień na przedmiotowej linii. Najwyższa wartość pomiarów została osiągnięta 12 stycznia 2024 r. (piątek): 3 718 przewiezionych pasażerów w skali całego dnia. Dzień ten został przyjęty jako bazowy do dalszych szczegółowych analiz, a średnia wartość w przekroju tygodnia dla dnia roboczego wyniosła 3 479 pasażerów. Analiza wyników napełnień w najbardziej obciążonym dniu badań wskazuje, że maksymalne czasowe napełnienie pojazdu na najbardziej obleganym odcinku trasy przejazdu wyniosło 53 osoby (kurs o godz. 7:02 z Wilkowic Górnych) oraz 50 osób (kurs o godz. 8:10 z Mikuszowic Krakowskich) – natomiast na pozostałych 82 kursach maksymalne napełnienie nie przekraczało 50 osób. Dla porównania – przed wprowadzeniem zmian w rozkładzie jazdy maksymalne napełnienie kursów linii nr 2 zostało osiągnięte 11 maja 2023 r. – wówczas napełnienie powyżej 50 osób dotyczyło 5 kursów, a maksymalne napełnienie pojazdu na najbardziej obleganym odcinku trasy przejazdu wynosiło 62 osoby (kurs o godz. 13:00 z Osiedla Kopernika) - informuje Wydział Komunikacji.

Biorąc pod uwagę te dane oraz fakt, że linia nr 2 obsługiwana jest przez pojazdy o klasie maxi, mające około stu miejsc siedzących i stojących, łatwo zauważyć, że poziom napełnienia autobusów podczas większości kursów nie przekracza 50%.

Prawdziwa przyczyna tłoku w autobusach

W czasie testów równocześnie przeprowadzono przejazdy kontrolne na kursach z największą liczbą pasażerów. Ich wyniki wskazują przyczynę dyskomfortu odczuwanego przez pasażerów z Mikuszowic, i nie są nią mieszkańcy Wilkowic.Okazuje się, że największym problemem są uczniowie, którzy dojeżdżając do i ze szkół nie zdejmują plecaków. Ten bagaż zajmuje sporo miejsca i utrudnia przemieszczanie się po autobusie, szczególnie podczas wsiadania i wysiadania pasażerów.

Wychodząc naprzeciw temu problemowi realizowana jest kampania informacyjna w Internecie oraz w autobusach na monitorach LCD – przypominająca dobre praktyki podróży w komunikacji miejskiej, które obejmują również moduł „nie bądź dzieciak – zdejmij plecak!!!” – apel do pasażerów o odpowiedni sposób odbywania podróży autobusem - tłumaczy Wydział Komunikacji.

Foto:

Aktualizacja: 09/03/2024 16:41
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Edyta - niezalogowany 2024-03-12 19:41:12

    Staram się zrozumieć kampanie kultury zdejmowania plecaków, niestety w praktyce to nie jest takie proste i rozumiem dzieciaki. Moja córka 11 lat, nie raz opisuje jak ciężko jest przemiescic się w tłoku, a wyciągać bilet, zdejmować plecak i go jeszcze kasować, graniczy z cudem dla dziecka. Bezpieczniej jest mieć go na plecach. Zastanówmy się logicznie czy w tłoku, będąc dzieckiem, jesteśmy w stanie trzymać w rękach ciężki plecak.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2024-03-13 09:39:50

    Kiedyś busikami z Żywca jak jeździły to na kolanach sobie ludzie siedzieli byle by jakoś dojechać. Teraz kiedy nie ma tego problemu to trzeba jakiś znaleźć. A jak puste autobusy jeździły problem był w drugą stronę że bez sensu są wydawane pieniądze podatników.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marta - niezalogowany 2024-03-13 14:34:49

    Plecak jest niestety problemem. Uderza w głowę siedzącego pasażera, niszczy ubranie . Jest ciężki i brudny. Jechałam dzisiaj z grupą młodzieży. Przepychali się, kręcili na wszystkie strony, a plecak uderzał wszystkich wokoło.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do