
Pozytywnymi zjawiskami w realizacji budżetu Bielska-Białej za rok 2014 są: zmniejszenie zadłużenia miasta w stosunku do wielkości planowanych. Szkoda tylko, że osiągnięto to przede wszystkim poprzez niskie wykonanie nakładów inwestycyjnych a wyższe dochody osiągnięto poprzez zwiększenie wpływów podatkowych od osób indywidualnych (podatek od nieruchomości) przy zmniejszającym się udziale w dochodach podatków od osób prawnych, i to zarówno w CIT jak i z karty podatkowej. Można to zinterpretować, że rośnie obciążenie podatkowe mieszkańców miasta a maleją wpływy z działalności gospodarczej. Jeśli taki trend utrzyma się dłużej to będzie bardzo niekorzystne dla miasta.
Negatywnie należy ocenić: niskie wykonanie nakładów inwestycyjnych. Urząd - mimo uprawiania propagandy sukcesu - nie radzi sobie z inwestycjami. Pomimo zmniejszenia nakładów inwestycyjnych w stosunku do założeń z pierwotnej uchwały budżetowej, wykonanie i tak wyniosło ok. 90%. Prawie 12 milionów pozostało niewykorzystanych. Smutne jest to, że po raz kolejny nie wykonano wszystkich planowanych inwestycji w dziale Budownictwo komunalne. Który to już rok?
Na ocenie wykonania budżetu ciążą też wzrastające zaległości podatkowe. W ciągu roku budżetowego zaległości powiększyły się we wszystkich działach: i z podatku od nieruchomości, i z leśnego, i z rolnego i od środków transportowych. Wystawia to organowi wykonawczemu gminy złe świadectwo w zakresie sprawności działania.
W związku z tym ocena wykonania budżetu nie może być pozytywna. Pamiętając jednak o tym, że udało się w ubiegłym roku powstrzymać zadłużanie miasta, co z pewnością jest zjawiskiem pozytywnym, postanowiłam wstrzymać się od głosu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie