
Spośród980 przejazdów kolejowo-drogowych znajdujących się w województwie śląskim, 535 posiada zabezpieczenia w postaci sygnalizacji świetlnej, rogatek, lub obu. Z roku na rok coraz częściej dochodzi na nich do sytuacji niebezpiecznych. Przeprowadzono analizy, z których jasno wynika, że najczęściej dochodzi do nich na 13 przejazdach, a jednym z nich jest przejazd w Mikuszowicach Krakowskich, na ulicy Morelowej w Bielsku-Białej.
Okazuje się, że w latach 2021 - 2022 na tym konkretnym przejeździe aż cztery razy doszło do sytuacji kiedy pociąg Kolei Śląskich przejechał tuż obok samochodu, którego kierowca zignorował sygnały, przez co został zamknięty rogatkami w obszarze przejazdu pociągu. Do tragedii nie doszło tylko dlatego, że akurat na tym przejeździe miejsce pomiędzy szynami a rogatką jest na tyle duże, że samochód osobowy mieści się w tej przestrzeni bez kolizji z pociągiem.
Pytanie, jak długo jeszcze tego typu zdarzenia będą kończyć się szczęśliwie? Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że to igranie z życiem i zdrowiem nie tylko własnym, ale wszystkich uczestników kolizji na przejeździe - podsumowuje te informacje Urząd Miejski w Bielsku-Białej, dodając - Przed przejazdami kolejowo-drogowymi lepiej zwolnić i zatrzymać się, nawet tracąc kilka chwil, niż wykazać się brakiem rozwagi i stracić życie.
Foto: Aleksander Szałajko UMBB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie