Zespół Szkół Samochodowych i Ogólnokształcących ma 50 lat.  Z tej okazji 29 listopada w placówce odbyła się uroczysta akademia z udziałem zaproszonych gości, byłych i obecnych pracowników i oczywiście uczniów szkoły. Ci ostatni przygotowali część artystyczną. 

50 lat temu, w 1972 roku, w Bielsku-Białej została powołana do życia Zasadnicza Szkoła Zawodowa Fabryki Samochodów Małolitrażowych. Misją placówki było wówczas kształcenie przyszłych pracowników zakładu FSM. Wówczas blisko 100 nauczycieli kształciło ponad 1.200 uczniów w siedmiu zawodach skoncentrowanych na branży samochodowej. Dziś to nowoczesna, dynamicznie rozwijająca się szkoła, która prowadzi naukę w siedmiu oddziałach Szkoły Podstawowej nr 38, ośmiu oddziałach Branżowej Szkoły I stopnia nr 5 oraz 19 oddziałach Technikum nr 5. 

Powstaniu „samochodówki” przyświecał jeden cel – wykształcenie najlepszych specjalistów w branży samochodowej na Podbeskidziu.  Jubileusz był okazją do gratulacji, życzeń dalszych sukcesów, ale też wspomnień. O tym, jak wyglądała historia i osiągnięcia szkoły na przestrzeni pół wielu przypomniano podczas prezentacji multimedialnej. Natomiast o tym, czyja to zasługa, mówił dyrektor szkoły Janusz Berek. - 50 lat wychowywania młodzieży w duchu szacunku do tradycyjnych wartości, etosu pracy i drugiego człowieka, 50 lat kształcenia wartościowych ludzi i specjalistów w wielu zawodach. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie moi poprzednicy, wszyscy pracownicy i przyjaciele szkoły. Każdy zostawił tu cząstkę siebie, za co dziś dziękuję – powiedział J. Berek. - Dzieje szkoły to istotna część historii miasta. Miasta, którego mieszkańcami są często ludzie wychowani i wykształceni w murach Zespołu Szkół Samochodowych i Ogólnokształcących. Wielu z nich kształci u nas swoje dzieci i wnuki, przez co stajemy się szkołą pokoleniową – zauważył.