
W minionym tygodniu straż pożarna została wezwana na ulicę Potok w Bielsku-Białej, gdzie w korycie rzeki zauważono psa. Czworonóg leżał w wodzie i wycieńczony nie potrafił samodzielnie wydostać się na wysoki brzeg porośnięty zaroślami.
Strażacy zeszli do koryta rzeki, wynieśli psa i okryli go ciepłym kocem. Okazało się również, że zwierzak był poszukiwany przez swoją rodzinę.
To nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Kilka dni temu pomocy potrzebowała rodzina dzików. Małe warchlaki utknęły w wybetonowanym korycie rzeki wzdłuż ulicy Olszówka. W tym przypadku potrzebna była współpraca straży pożarnej i ośrodka Mysikrólik. Więcej na temat tej dwudniowej akcji ratunkowej można przeczytać w poniższym artykule.
Foto: KM PSP BB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie