Reklama

Para z Ustronia okradła bielski supermarket i zaatakowała jego pracowników

03/12/2020 09:58

Policjanci z drugiego komisariatu zatrzymali 20-latkę i jej 31-letniego wspólnika, którzy w supermarkecie przy bielskiej ulicy Babiogórskiej po dokonanej kradzieży artykułów spożywczych zaatakowali chcących ich zatrzymać pracowników sklepu. Kobieta ukradła także telefon komórkowy pracownika sklepu, który wypadł mu podczas szarpaniny. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszeli zarzuty, a prokurator objął ich policyjnym dozorem. Grozi im kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 1 grudnia w supermarkecie przy ulicy Babiogórskiej w Bielsku-Białej. Około godziny 14 dwoje mieszkańców Ustronia zrobiło zakupy za kwotę ponad 200 złotych. 20-latka i jej 31-letni kompan skasowali zakupy na samoobsługowej kasie, a następnie udając, że płacą BLIK-iem chcieli wyjść ze skradzionymi towarami. Zauważyli to pracownicy sklepu i postanowili ująć ich na gorącym uczynku kradzieży. Wtedy ustronianie zaczęli ich szarpać i popychać i używając wobec personelu sklepu coraz mocniejszych rękoczynów, chcieli uciec z częścią skradzionych towarów. Zostali jednak skutecznie powstrzymani przez pracowników i przekazani wezwanym na miejsce stróżom prawa. Podczas kontroli osobistej policjanci znaleźli przy kobiecie ukryty telefon komórkowy. Okazało się, że podczas szarpaniny jednemu z pracowników sklepu wypadł warty ponad 600 złotych smartfon, a 20-latka niepostrzeżenie schowała go do torebki. Krewka para została przez policjantów zatrzymana i doprowadzona do bielskiej komendy. Policjanci zabezpieczyli także nagranie z monitoringu, które zostanie dołączone do akt sprawy. Podejrzewani o kradzież mieszkańcy powiatu cieszyńskiego byli trzeźwi.

Para, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie została do prokuratury. Tam usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej, a 20-latka dodatkowy zarzut za kradzież telefonu pracownikowi sklepu. Za przestępstwa te mogą trafić za kraty nawet na 10 lat. Prokurator objął podejrzanych policyjnym dozorem, a o ich dalszym losie zdecyduje niebawem bielski sąd.

Źródło: KMP w Bielsku-Białej

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do