Reklama

Zmarł Jan Kulka sportowiec, Honorowy Obywatel Bielska-Białej

27/01/2014 19:44

W wieku 89 lat zmarł Jan Kulka. Wybitny działacz sportu i kultury fizycznej. Drużynowy Mistrz Polski w piłce wodnej i skokach do wody z 1947 roku w barwach BBTS Bielsko.

Komentator najważniejszych wydarzeń sportowych w latach 1948-2002. 18 marca 2003 roku Jan Kulka został wpisany do „Księgi Zasłużonych dla Bielska-Białej”.

 


Jan Kulka urodził się 13 września 1924 roku w Bielsku w rodzinie cenionego optyka Leona Kulki. Jeszcze przed wybuchem II wojny światowej rozpoczęła się jego wieloletnia przygoda ze sportem. Trenował i reprezentował barwy klubu Hakoah w Bielsku, w piłce wodnej. Wojenna pożoga sprawiła, że Jan Kulka często zmieniał miejsca pobytu. Z Bielska trafił do Jarosławia, później do Niska, Krakowa i wreszcie do Warszawy skąd po Powstaniu został wywieziony do Niemiec. Trafił do Jeny, gdzie pracował w zakładach optycznych Zeiss. Pod koniec wojny uciekł w czeskie Sudety, gdzie zastała go linia frontu. Znajomość wielu języków obcych (czeski, niemiecki, angielski i rosyjski) sprawiła, że na krótki czas przywdział mundur armii amerykańskiej. Bezpośrednio po wojnie wrócił do czynnego uprawiania sportu. W 1947 roku został kapitanem drużyny Bielsko-Bialskiego Towarzystwa Sportowego, która sięgnęła po pierwszy tytuł Mistrza Polski dla Naszego miasta po wojnie. Na ten wynik złożyła się suma punktów zdobytych przez bielskich pływaków, skoczków do wody i waterpolistów. Niemal równolegle, bo od 1948 roku rozpoczyna się przygoda Jana Kulki z mikrofonem. Przez ponad pół wieku, do 2002 roku komentował wszystkie najważniejsze wydarzenia sportowe w Bielsku-Białej i całym regionie w takich dyscyplinach jak pływanie, piłka wodna, boks, narciarstwo, piłka nożna i siatkówka. Prowadził tak ważne wydarzenia jak uroczyste otwarcie hali widowiskowo-sportowej Spodek, międzypaństwowe mecze pięściarskie Polska - USA, Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie, Mistrzostwa Europy w boksie, piłkarski turniej juniorów o Puchar UEFA oraz wszystkie potyczki siatkarek BKS Stal w rozgrywkach o europejskie puchary. Szefując najbardziej znanemu wówczas w Bielsku-Białej zakładowi optycznemu z ogromną pasją oddał się pracy na rzecz bielskiego sportu, czyniąc to przez cały czas społecznie. Do 1953 roku pełnił funkcję kierownika sekcji pływackiej w BBTS, a rok później został sekretarzem sekcji bokserskiej w tym samym klubie. W tym czasie BBTS zdobył tytuł Drużynowego Mistrza Polski, a bielscy pięściarze reprezentujący biało-czerwone barwy przywieźli siedem medali z Igrzysk Olimpijskich. Na przełomie lat 50-tych i 60-tych współtworzył narciarski klub Spójnia. W 1976 roku znalazł się w gronie członków-założycieli Automobilklubu Beskidzkiego. Od 1975 roku działał na rzecz rozwoju siatkówki w Bialskim Klubie Sportowym Stal. Był naocznym obserwatorem i komentatorem największych osiągnięć bielskich siatkarek, które pięciokrotnie zdobywały Mistrzostwo Polski i trzykrotnie Puchar Polski. Przez cztery lata Jan Kulka pełnił funkcję kierownika sekcji piłki siatkowej. Niewiele osób pamięta, że Jan Kulka wziął udział w trzech filmach fabularnych o tematyce sportowej jako tzw. statysta pierwszoplanowy. W filmach Trzy starty i Jutro Meksyk bez trudu wcielił się w postać komentatora-spikera, zaś w obrazie Czekam Monte Carlo wystąpił w roli kierowcy rajdowego
Tekst opracował Ryszard Radwan, Naczelnik Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

źródło UM Bielsko-Biała

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    barbapapa222 - niezalogowany 2014-01-29 06:36:32

    Pamiętam Pana Jana! koniec lat 50 tych i początek 60 tych. Jego FIATA 850 i ....garaż przy Sienkiewicza. I pamiętam Jego spikerowanie I ligi bokserskiej na hali przy Leszczyńskiej, a potem mecze naszych siatkarek z BKS-u Stal Bielsko- Biała. Ten głos i atmosferę jaka potrafił zrobić! No i najważniejsze.... miał czas dla każdego swojego klienta i z każdym porozmawiać! Już nie ma i nie będzie TAKICH LUDZI. Niech odpoczywa w pokoju!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do