
Jan Chmiel, absolwent Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Poznaniu, zyskał reputację człowieka o niezwykłej energii i empatii. Choć mógł zostać tradycyjnym bankowcem, wybrał inną drogę, która przyniosła uśmiech na twarze wielu dzieci z trudnościami w postrzeganiu świata.
Spełniał się jako lalkarz i aktor teatralny. W Teatrze Lalek Banialuka zadebiutował w 1984 roku w roli głównej w spektaklu "Kowal", reżyserowanym przez Jerzego Zitzmana. Przez blisko 15 lat występował na scenie Banialuki, biorąc udział w ponad 30 spektaklach, takich jak "Krawiec Pan Niteczka" (1985), "Opowieść o chłopcu i wietrze" (1991), "Historia o Królewiczu Rumianku" (1996) czy "Ballady dziadowskie" (1998).
W 1993 roku, podczas XVI Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu, Jan Chmiel zdobył wyróżnienie zespołowe za rolę w spektaklu "Opowieść o chłopcu i wietrze" w reżyserii Aleksandra Antończaka. W 1997 roku, na XVIII OFTL, zdobył drugą nagrodę zespołową dla Teatru 3/4 Zusno.
Od 1999 do 2005 roku był aktorem Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, gdzie zagrał w spektaklach takich jak "Czekając na Godota", "Alchemik", "Szewcy", "Trzy siostry" oraz "Iwona, księżniczka Burgunda". Za swoje osiągnięcia artystyczne otrzymał list gratulacyjny od prezydenta miasta z okazji Dnia Teatru w 1997 roku i nominację do Nagrody Prezydenta Bielska-Białej w Dziedzinie Kultury i Sztuki Ikar 2007.
Jan Chmiel był twórcą i pierwszym prezesem Bielskiego Stowarzyszenia Artystycznego Teatr Grodzki. W latach 2004-2006 pełnił funkcję zastępcy dyrektora ds. marketingu Zakładu Introligatorsko-Drukarskiego Teatru Grodzkiego. Jako kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej "Jesteś Potrzebny" organizował spotkania, happeningi, przedstawienia teatralne i wykłady, aby jego podopieczni czerpali jak najwięcej z życia.
Drogi Janku, w naszej pamięci pozostaniesz jako człowiek o wielkim sercu i wiecznym uśmiechu. Choć już Cię z nami nie ma, wierzymy, że z wysokości nieba wciąż patrzysz na nas życzliwie. Jesteśmy przekonani, że Twoje dzieło i misja będą kontynuowane przez tych, którzy mieli zaszczyt Cię znać i współpracować z Tobą.
Mam nadzieję, że parafraza spełnia Twoje oczekiwania. Jeśli chcesz, mogę wprowadzić jeszcze jakieś poprawki lub dodać dodatkowe informacje.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie