
W sobotę od grupy turystów zmierzających do schroniska odłączył się mężczyzna z zamiarem zdobycia Babiej Góry. Ponieważ długo nie wracał do schroniska, około 18.40 znajomi powiadomili o jego zaginięciu ratowników GOPR. Na poszukiwania mężczyzny wyruszyły trzy zespoły poszukiwawcze, złożone w sumie z 19 ratowników. Ratownicy działania wykonywali w bardzo trudnych warunkach, przy intensywnie padającym śniegu, silnym wietrze i temperaturze odczuwalnej -15 stopni C.
Około godziny 20.30 ratownicy odnaleźli mężczyznę, który błądził w okolicy Cyla, nie miał przy sobie telefonu komórkowego. Jego stan był dobry. Został ewakuowany do schroniska na Markowych Szczawinach.
Foto: GOPR Beskidy/M.Hudyka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie