
Podczas dzisiejszej sesji miało odbyć się głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Radnego Janusza Okrzesika z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej Bielska-Białej, złożonego przez klub Jarosława Klimaszewskiego. Zanim to się jednak odbyło, głos w tej sprawie zabrał sam Radny Okrzesik:
Dla wielu spośród Państwa nie jest zapewne tajemnicą, że i tak zamierzałem złożyć rezygnację z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej, nie wywołuje we mnie więc ten wniosek jakichś większych emocji. Moje odejście było nieuchronne już od dłuższego czasu, właściwie już od momentu przejścia do obozu Platformy Obywatelskiej trzech radnych PiS, bo większość która wtedy powstała, warto pamiętać, że nie według werdyktu wyborców, lecz po prostu w wyniku zmiany barw politycznych, nie tylko nie potrzebowała, ale coraz wyraźniej także nie tolerowała radnych Niezależnych. Nie tolerowała naszej postawy w sprawie rad osiedlowych, w sprawie budżetu obywatelskiego, w sprawie konsultacji społecznych, w sprawie zamian gruntów miejskich. Zdążyłem się już do tego przyzwyczaić, z tym pogodzić, to już nie budzi jakichś wielkich emocji. Jeżeli już coś wywołuje moją irytację, jeżeli jestem czymś zniesmaczony, to dwoma rzeczami: terminem złożenia wniosku przez klub Jarosława Klimaszewskiego i uzasadnieniem tego wniosku. (...) Z dniem dzisiejszym składam rezygnację z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej w Bielsku-Białej. Moja decyzja jest ostateczna i nieodwołalna.
Rezygnacja Przewodniczącego została przyjęta 13 głosami. Przeciwko zagłosowała jedna osoba, a 10 wstrzymało się od głosu. Klub Jarosława Klimaszewskiego na to stanowisko zaproponował Dorotę Piegzik-Izydorczyk, a klub PiS Konrada Łosia.
Przewodniczącą została Dorota Piegzik-Izydorczyk. Jej kandydatura otrzymała 13 głosów za i 11 przeciw.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pieniądz gorszy wypiera lepszy. Klasyka, niestety.
Niestety widać że bielsko KO wprowadza styl rządzenia jak w PIS