
Tegoroczne Dni Bielska-Białej odbywały się przez dwa weekendy w różnych przestrzeniach miasta, m.in. na Rynku, Placu Ratuszowym czy ulicy 11 Listopada. Władze miasta od samego początku podkreślały, że w związku z trudną sytuacją finansową impreza będzie organizowana własnymi siłami. Teraz przyszedł czas na podsumowanie wydatków.
Jak informuje Urząd Miejski w Bielsku-Białej, łączny koszt organizacji Dni Bielska-Białej wyniósł 996 199,35 zł, a wydarzenia organizowane były przez siedem różnych instytucji kultury. Najwięcej środków, bo aż 675 tys. zł, pochłonęły wydarzenia przygotowane przez Bielskie Centrum Kultury, czyli koncert inauguracyjny pod Ratuszem, podczas którego wystąpił mi.in. Organek (178 899,33 zł), koncert pod Grępielnią (113 092,16 zł), koncert Miasto Kwiatów na Rynku (55 233,13 zł), koncert na trzypiętrowej scenie na ulicy 11 Listopada (167 944,05 zł), koncert Rytmy BB (50 567,87 zł) oraz otwarcie Punktu 11 (78 406,79 zł).
Organizacja koncertu w oknie Teatru Polskiego, podczas którego aktorzy zaśpiewali przeboje Krzysztofa Krawczyka, pochłonęła 104 tys. zł. Na wydarzenia organizowane przez Miejski Dom Kultury, czyli promocję i wydruk książki "Opowieści na doBBranoc" oraz pikniki w Parku Słowackiego i w Straconce, wydano 97,5 tys. zł. Wydział Kultury i Promocji wydał 40 850 zł, a wykonanie drugiej części muralu w ramach projektu Galerii Bielskiej BWA kosztowało 40 tys. zł. Najmniej kosztowały wydarzenia zorganizowane przez Teatr Lalek Banialuka - 21 409,35 zł oraz Książnicę Beskidzką - 17 440 zł.
Warto podkreślić, że realizacja tego przedsięwzięcia przez artystów z Bielska-Białej spowodowała, że większość wydatkowanych środków została (...) w naszym mieście. Wsparliśmy tym samym bielskich twórców i środowisko artystyczne związane z naszym miastem - podsumowuje organizację Dni Bielska-Białej wiceprezydent Adam Ruśniak.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie