
Podczas obchodów 27. Ogólnopolskiego Dnia Bezpieczeństwa, Kultury Ruchu i Ratownictwa Drogowego, które odbyły się 28 maja w Parku Słowackiego, w ręce ratowników beskidzkiego GOPR trafił nowy quad. Pojazd służy do ewakuacji poszkodowanych z trudno dostępnych terenów, a wykorzystywany będzie głównie do niesienia pomocy rowerzystom, którzy doznali wypadku w rejonie Szyndzielni, Klimczoka i Koziej Góry. Jak tłumaczył kierownik sekcji operacyjnej Grupy Beskidzkiej GOPR Adam Tyszecki, w ciągu siedmiu ostatnich lat liczba wypadków rowerowych wzrosła aż dziesięciokrotnie, a w samym 2020 roku, aż w co trzecim wypadku w górach uczestniczył rowerzysta.
Quad kosztował ponad 90 tys. zł, z których 60 tys. dofinansował Urząd Miejski w Bielsku-Białej, pozostałą kwotę wyłożył beskidzki GOPR. Pojazd wyjedzie w teren w przyszłym tygodniu, w weekendy będzie stacjonował na Klimczoku, a w pozostałe dni przy dolnej stacji kolei linowej na Szyndzielnię.
- Bezpieczne góry i bezpieczne ścieżki rowerowe są dla nas bardzo ważne. Nasze ścieżki rowerowe są popularne, nawet w Europie. Ale statystyki kształtują się nieubłagalnie i wypadki się zdarzają. Żeby dotrzeć do rowerzystów, którzy są poszkodowani, jedynym sprzętem w naszym terenie w sezonie i zimowym, i letnim jest właśnie taki quad z przyczepą. Dołożyliśmy się jako gmina do zakupu tego sprzętu, aby nasi rowerzyści w górach byli bezpieczni – powiedział prezydent Jarosław Klimaszewski.
Foto: Paweł Sowa UMBB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie