
Trwa wszczęte przez Konserwatora Zabytków postępowanie administracyjne dotyczące ogródków letnich na rynku. W obrębie historycznego układu urbanistycznego wiadomo, że konieczne będą zmiany.
Restauratorzy posiadający ogródki na cieszyńskim rynku obawiają się, że będą musieli je zlikwidować.
Decyzją z dnia 20.05.2019 r. Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał usunięcie kiosku gastronomicznego oraz wielkogabarytowego zadaszenia ogródka w formie pawilonu namiotowego usytuowanego na Rynku przed podcieniami kamienic o nr 8, 9 i 10. Postępowanie administracyjne dotyczy nie tylko ogródków letnich na Rynku ale także 3 zlokalizowanych na ul. Głębokiej. - Zabiegamy o to, aby do końca postępowania ogródki mogą funkcjonować na obecnych zasadach - mówi Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.
Jednak, jak zapewniają urzędnicy, konserwator nie chce likwidować ogródków, a jedynie dostosować je do historycznego układu urbanistycznego miasta, do czego zobowiązuje wpisanie w 2018 roku całego cieszyńskiego Rynku do rejestru zabytków.
Konserwator nie chce likwidować letnich ogródków zlokalizowanych przy obiektach gastronomicznych, jedynie trzeba je dostosować do wytycznych konserwatorskich. Wszystkim nam powinno zależeć na tym jak wygląda zabytkowe serce Cieszyna i tak należy patrzeć na podjęte przez służby konserwatorskie działania - uspokaja Przemysław Major, II Zastępca Burmistrza Miasta Cieszyna.W miniony piątek, 7 czerwca, odbyło się spotkanie w Bielski-Białej, a poniedziałek, 10 czerwca, miała miejsce wizja lokalna na Rynku i ul. Głębokiej z udziałem przedstawicieli konserwatora zabytków. - Obecnie czekamy na wydanie ostatecznej decyzji administracyjnej. Podczas tego spotkania władze miasta zobowiązały się opracować, w porozumieniu z konserwatorem, wytyczne dotyczące m.in. ochrony Rynku i ul. Głębokiej. Mamy nadzieję jesienią wypracować nową procedurę, by od przyszłego roku móc ją wdrożyć. Wiemy już, że nie ma i nie będzie zgody na ogródki w formie namiotów czy na stosowanie sztucznej trawy - wyjaśnia wiceburmistrz Major.
Ujednolicenie ogródków gastronomicznych na głównym rynku od lat funkcjonuje w Bielsku-Białej i Żywcu, spotykając się dużą aprobatą społeczną. Wygląda na to, że również będzie tak w Cieszynie. O dalszych decyzjach w tej sprawie będziemy informować.
Foto nagłówek: Cieszyn i okolice w obiektywie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najlepiej zakazać wszystkiego , ogródki robić wg standardowego projektu a sprzedawać w nich tylko historyczne lody Bambino oraz wodę Ustronianka. Socjalizm pełna gęba, a miasto umiera...
Popieram. Czas posprzątać rynek.
I bardzo dobrze !! Niech wreszcie ten Cieszyn wygląda ładnie a nie jak Bangladesz.