
To zapewne wina roztargnienia czy pośpiechu. Wiadomo, każdemu z nas może się to zdarzyć. Zadaniem drużyn konduktorskich i pracowników Punktu Rzeczy Znalezionych Kolei Śląskich jest dopilnowanie, aby przedmioty pozostawione w pociągach trafiły do właścicieli – tłumaczy Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich i dodaje, że radość i uśmiech pasażerów, którzy odnajdują swoje zguby to ogromna motywacja dla kolejarzy, szczególnie wtedy, kiedy do właścicieli wracają przedmioty mające wartość sentymentalną, takie jak pamiątkowy zegarek czy ukochany szalik.
A jakie były najbardziej nietypowe przedmioty, które trafiły w 2024 roku do Punktu Rzeczy Znalezionych? - Jak się okazuje, w pociągu można zostawić robota kuchennego, rower, gitarę elektryczną, a nawet obój. Któregoś dnia w naszym Punkcie Rzeczy Znalezionych pojawił się pasażer, który chciał odebrać sztuczną szczękę. Niestety po przymierzeniu okazało się jednak, że nie tylko on zostawił w pociągu protezę. Ta w Punkcie Rzeczy Znalezionych nie należała do niego – mówi rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
Punkt Rzeczy Znalezionych Kolei Śląskich znajduje się na dworcu kolejowym w Katowicach. To tam trafiają wszystkie zguby znalezione przez drużyny konduktorskie. Przedmioty z Punktu Rzeczy Znalezionych mogą odebrać wyłącznie ich właściciele lub osoby do tego uprawnione. W przypadku telefonu, aby zweryfikować czy przedmiot należy do danej osoby wystarczy kod PIN, ale przy innych przedmiotach konieczne jest podanie cech charakterystycznych, np. zawartości plecaka.
Lista przedmiotów znalezionych w pociągach Kolei Śląskich jest dostępna na stronie www.kolejeslaskie.pl w zakładce „Dla podróżnych”. Wykaz zawiera m.in. informację, w jakim pociągu i kiedy zguba została odnaleziona. W przypadku dokumentów publikowane jest imię i pierwsza litera nazwiska właściciela.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie