Reklama

107 urodziny najstarszej mieszkanki Bielska-Białej

26/11/2024 13:09

 25 listopada najstarsza mieszkanka miasta, pani Maria Zachara, obchodziła swoje 107. urodziny. Z tej okazji jubilatkę odwiedzili przedstawiciele bielskiego samorządu, którzy złożyli jej życzenia i gratulacje.

Pani Maria Zachara urodziła się w Babicach jeszcze wtedy na terenie Austro-Węgier. Ukończyła gimnazjum w Oświęcimiu i przed wojną studiowała prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Mimo trudności wojennych, które przerwały jej studia i zmusiły do opuszczenia rodzinnego domu, pani Maria zachowała niezwykłą żywotność i pogodę ducha. W czasie wojny jej rodzinę wysiedlono, gdyż w tym miejscu Niemcy zorganizowali osiedle dla osób, które pracowały w obozie w Auschwitz. 

Po wojnie pani Maria zamieszkała u rodziny w Katowicach a następnie przeniosła się do Bielska oraz kontynuowała przerwane studia i rozpoczęła pracę jako radca prawny m.in. w Zakładach Wyrobów Filcowych i Bezalinie.

Swoje 107. urodziny pani Maria świętowała w gronie najbliższych. Z tej okazji odwiedzili ją przedstawiciele bielskiego samorządu, którzy złożyli jej życzenia i wręczyli kwiaty. Jubilatka podziękowała za pamięć i miłe słowa, podkreślając, że takie spotkania sprawiają jej ogromną radość.

Pytana o sekret długowieczności, pani Maria z uśmiechem odpowiada, że nie ma żadnej magicznej recepty. Uważa, że najważniejsze jest pozytywne nastawienie do życia i aktywność. Do niedawna sama gotowała i zajmowała się domem.

Fot. Jacek Kachel Wydział Prasowy UM w BB

Aktualizacja: 26/11/2024 13:23
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Grzegorz ze Zobrzega - niezalogowany 2024-11-27 11:58:05

    fir\mę budowlaną miał i jako jedyny zgodził podobne losy jak znajomy Repeć imię ? też Babic i wysiedlony ale mieszkał u rodziny na Nowym Bieruniu w końcu w Babicach go znalazłem, starszy bardzo już był firmę budowlaną miał i jako jedyny zgodził się wykonać odnowienie elewacji z użyciem miki, z początku się bał bo bardzo dawno tego nie robił, czytał w poniemieckich książkach ale jak pr\zyjechał 2 ściany już były gortowe, troszkę możeśmy z pracownikami przesadzili z ilością miki (błyszczek) 4 razy co do książek ale wyszło super :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do