Reklama

Meble po zabytkowej aptece pozostaną w Bielsku-Białej

01/04/2016 14:25

Koniec batalii o zabytkowe meble po najstarszej w Bielsku-Białej apteki "Pod Jeleniem", które pozostaną w naszym mieście. W przesłanym do naszej redakcji przez Cefarm-Kraków piśmie możemy przeczytać.

"Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Farmaceutycznego Cefarm-Kraków S.A. zwróciło się do władz Miasta Bielsko-Biała z propozycją utworzenia zabytkowej apteki w lokalu przy ul. Rynek 15 w Bielsku-Białej. Jedną z jej głównych atrakcji miały być zabytkowe meble, które stanowią wyposażenie lokalu. Dzięki inicjatywie krakowskiego Cefarmu, Miasto miałoby szansę zyskać nową atrakcję turystyczną.
PZF Cefarm-Kraków S.A. planowało, by w wynajmowanym dotychczas przez niego lokalu przy ul. Rynek 15
w Bielsku-Białej utworzyć zabytkową aptekę. W tym celu spółka zdecydowała się użyczyć Miastu zabytkowe wyposażenie tego lokalu.
– Zwróciliśmy się do Władz Bielska-Białej z propozycją utworzenia w tym miejscu zabytkowej apteki. Mamy duże doświadczenie w prowadzeniu zabytkowych aptek i wiemy, że takie inicjatywy cieszą się uznaniem mieszkańców oraz stanowią dodatkową atrakcję turystyczną miasta. Liczyliśmy, że nasza propozycja spotka się z pozytywnym przyjęciem Władz i wkrótce będziemy mogli przystąpić o prac renowacyjnych – mówi Bożena Szymańska, Prezes Zarządu PZF Cefarm-Kraków. Zabytkowe apteczne meble, stanowiące wyposażenie lokalu przy ul. Rynek 15 wymagają gruntownej renowacji. Przywrócenie ich do stanu, jaki prezentowały lata temu, stanowiło pierwsze
z zadań w planie przedstawionym Miastu przez PZF Cefarm-Kraków S.A. Po remoncie lokalu można by było
w nim nie tylko podziwiać zabytkowe wnętrze i wyposażenie, ale także brać udział w organizowanych przez firmę warsztatach na temat historii farmacji. Zabytkowa apteka nadal miała sprzedawać lekarstwa.
Miasto nie było jednak zainteresowane takim rozwiązaniem. Postanowiliśmy więc przekazać Miastu w depozyt historyczne apteczne meble, stanowiące wyposażenie lokalu. 29 marca otrzymaliśmy odpowiedź, że Miasto także nie jest zainteresowane takim rozwiązaniem, argumentując, iż zdaniem Władz Miasta nie jest rozstrzygnięta kwestia własności mebli. Jednocześnie zwrócono się do nas z pytaniem, czy planujemy wystąpić na drogę sądową w celu ustalenia prawa własności do mebli. Na podjęcie decyzji dano nam czas do 31 marca do godziny 10:00. Żałujemy, iż Miasto do ostatniej chwili czekało z odpowiedzią na naszą propozycję i sugeruje drogę sądową. Nam zależało na tym, by Bielszczanie mogli cieszyć się z korzyści płynących z utworzenia miejsca, które by im służyło – dodaje Bożena Szymańska. Podtrzymujemy nasze stanowisko, że meble są własnością naszej firmy. Nie chcemy jednak procesować się z Miastem i w związku z tym chcemy przekazać Miastu meble w darowiźnie. Będziemy czekać na informację, czy Miasto zgodzi się na takie rozwiązanie. Liczymy także, że Władze Bielska-Białej zadbają o objęcie zabytkowych mebli należytą ochroną.
Firma DOZ, do której należy krakowski Cefarm, przykłada najwyższą wagę do dziedzictwa polskiej farmacji i dba
o jego tradycje. Pod opieką firmy znajduje się wiele zabytkowych aptek z wieloletnią tradycją, m.in. Apteka Rektorska w Zamościu, Apteka „Pod Orłem” w Bydgoszczy, Apteka Zabytkowa w Krakowie przy ul. Mikołajskiej
i wiele innych. Firma współprowadzi także dwa Muzea Farmacji w Łodzi i w Lublinie. Jest również wydawcą wielu monografii przedstawiających zabytkowe apteki. Jeden z albumów został poświęcony bielskiej aptece „Pod Jeleniem”."
Poprosiliśmy o komentarz Urząd Miejski w Bielsku-Białej.
Nie jest natomiast prawdą, że Cefarm proponował utworzenie w lokalu przy Rynku 15 zabytkowej apteki. Spółka oferowała jedynie Gminie użyczenie zabytkowego wyposażenia dawnej apteki. Ponieważ jednak stoimy na stanowisku, że to Gmina jest właścicielem lokalu wraz z jego wyposażeniem nie mogliśmy na taką ofertę przystać. Urząd Miejski nie sugerował rozwiązania problemu na drodze sądowej. Spytaliśmy jedynie kierownictwo Cefarmu w piśmie skierowanym do spółki kilka dni temu czy zamierza wystąpić na drogę sądową w celu ustalenia prawa własności ruchomości stanowiących wyposażenie dawnej apteki - odpowiedział rzecznik prasowy Tomasz Ficoń.
----------
06.03.2016

Nadal nie ma przełomu w sprawie zabytkowych mebli gdańskich po zamkniętej najstarszej miejskiej Aptece Pod Jeleniem. Cefarm-Kraków nie jest w stanie przedstawić dokumentów potwierdzających prawo do własności mebli, również w miejskich archiwach nie odnaleziono dokumentów potwierdzających, że meble należą do gminy.

Nie powiodła się próba wpisania mebli do rejestru zabytków, co sprawiłoby, że jako zabytek trafiłyby pod kuratelę konserwatora zabytków, a co za tym idzie, wszelkie kwestie dotyczące zabezpieczenia i transportu obiektów musiałyby być konsultowane z Urzędem Ochrony Zabytków. Przedstawiciele firmy Cefarm nie zgodzili się udostępnić kluczy do apteki aby urzędnicy mogli takiego wpisu dokonać.

3 marca doszło do spotkania przedstawicieli władz miasta i krakowskiej firmy. Na spotkaniu nie doszło do znaczącego przełomu, jedynym pozytywnym aspektem spotkania jest zgoda Cefarmu na wpuszczenie do apteki konserwatorów, którzy rozpoczną procedurę wpisywania mebli do rejestru zabytków. Wygląda na to. że w najbliższym czasie ustaleniem własności zajmie się sąd.
--------------------
09.01.2016

Kiedy w 1769 roku rodzina Stanko otworzyła w ówczesnym Bielsku Aptekę Pod Jeleniem, to zapewne nikt z jej założycieli w najśmielszych snach nie podejrzewał, że po 250 latach o aptece będą rozpisywać się współczesne media, wygląda jednak na to że są to już ostatnie informacje.

Właśnie skończyła się długa historia najstarszej apteki w Bielsku-Białej znajdującej się na Rynku w kamienicy o numerze 15.

Obiekt, po sprzedaży przez założycieli, przez pokolenia prowadziła rodzina Gutwińskich, po wojnie został upaństwowiony i przetrwał czasy PRLu, wraz z powrotem wolnego rynku przeszedł ponownie w prywatne ręce. 1 stycznia 2016 roku apteka została zamknięta przez  właściciela firmę Cefarm-Kraków z powodu jej nierentowności.

Jednak historia tego miejsca nie zniknie bezpowrotnie za sprawą wyposażenia apteki, którym są pięknie zdobione XIX wieczne meble, stanowiące cenny i atrakcyjny eksponat związany z historią Bielska-Białej. Właściciel apteki Cefarm-Kraków uważa zabytkowe wyposażenie za swoją własność i oświadczył, że zamierza je wywieść z Bielska do jednego z prowadzonych przez firmę Muzeów Farmacji w Łodzi lub Lublinie.

O sprawie został poinformowany bielski magistrat, który stanowczo dał do zrozumienia, że meble są integralną częścią kamiennicy i stanowią własność miasta. Nadzorca kamienicy Zakład Gospodarki Mieszkaniowej na wniosek prezydenta Jacka Krywulta wystąpił z wnioskiem do policji i straży miejskiej o zabezpieczenie zabytków. W najbliższych dniach przedstawiciele miasta podejmą rozmowy z właścicielami zamkniętej apteki w sprawie dalszych losów mebli.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do