
W meczu 27. kolejki „okręgówki” problemów, by atut własnego boiska wykorzystać nic nie zapowiadało. Zwłaszcza, że w szeregach gości z Leśnej zabrakło głównego „żądła” w osobie Macieja Sowy.
Cukrownik w 4. minucie wprawił swoich sympatyków w stan zadowolenia. Daniel Poloczeksprytnie uderzył z kąta z okolic 16. metra po tzw. długim słupku, lokując piłkę w bocznej siatce bramki rywala. Maciej Kupczak nie miał w tej części meczu zbyt wiele pracy, ale chybianie byli nadzwyczaj skuteczni. Bo w 35. minucie z dośrodkowania Marcina Urbańczyka uczynił pożytek główkujący na 2:0 Bartłomiej Feruga. Piłkarze LKS-u mogli czuć się rozczarowani przed pauzą, wszak swoje dogodne okazje za sprawą Marcina Marciniakai Łukasza Łodziany, na domiar złego stracili Kajetana Lacha, ukaranego kartką koloru czerwonego za powtórne przekroczenie boiskowych reguł.
– Byliśmy drużyną dominującą do przerwy – mówi Andrzej Myśliwiec, szkoleniowiec Cukrownika. – Ale na drugą połowę wyszliśmy, jakby dotknięci jakąś czarodziejską różdżką – szybko dopowiada nasz rozmówca. I rzeczywiście za niecodzienne można uznać to, że po zmianie stron warunki gry dyktował… osłabiony zespół beniaminka. W 50. minucie Patryk Chmiel dopuścił się faulu w obrębie „16”, co skrzętnie wykorzystał Arkadiusz Urbański. Ten sam zawodnik ekipy z Leśnej niespełna 20. minut później Romana Nalepę pokonał powtórnie, zatem w iście sensacyjnych okolicznościach walczący zawzięcie LKS Leśna wyrównał.
Wiele wskazywało na podział punktów, lecz w ostatniej akcji spotkania wrzutkę Ferugi z rzutu wolnego na trafienie zwycięskie zamienił Rafał Szczygielski. Wcześniej Cukrownik miał jeszcze co najmniej dwie bramkowe okazje, odgryzali się miejscowym piłkarze z Leśnej, zapewniając kibicom huśtawkę emocji. – Podkręciliśmy tempo gry, gdy zaczęło się już naprawdę „palić” w samej końcówce meczu. Teoretycznie patrząc na rozwój wypadków powinniśmy gładko wygrać – mówi nam Myśliwiec.
Cukrownik Chybie – LKS Leśna 3:2 (2:0)
1:0 Poloczek (4′)
2:0 Feruga (33′)
2:1 Urbański (50′, z rzutu karnego)
2:2 Urbański (67′)
3:2 Szczygielski (90+2′)
Cukrownik: Nalepa – A.Stokłosa, Adaszek, Urbańczyk, Ułasewicz (46′ Szczygielski), Poloczek, Chmiel (75′ Mąka), Zygma, Feruga, Wojtoń, Bawoł
Trener: Myśliwiec
LKS Leśna: Kupczak – Sz.Kowalczyk, A.Kowalczyk, Jagosz (70′ Rzeszótko), Sewera (70′ Binda), Biegun, Urbański, Łodziana, Lach, Marciniak (90′ Stolarczyk), Wróbel
Trener: Szymala
___________________
Cukrownik Chybie punktuje na plus
Sportowe Beskidy
Foto: Rafał Rusek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie