
Po olimpiadzie zimowej w Soczi w 2014 roku na jaw wyszła afera dopingowa związana
z rosyjskimi sportowcami. Tych, którym udowodniono start w zawodach na dopingu, początkowo było 22. W związku z powyższym Rosyjski Komitet Olimpijski został zawieszony na kolejne zimowe igrzyska w Pjongczangu.
Po wykryciu niechlubnego procederu rozpoczęto postępowanie, mające zbadać dogłębnie problem dopingu. Okazało się, że wynikami Rosjan manipulowało moskiewskie laboratorium antydopingowe. Wówczas to, dożywotnio zdyskwalifikowana liczba sportowców wynosiła 25 osób, następnie już 39. Ponadto reprezentacji rosyjskiej odebrano 11 medali zdobytych na ZIO w Soczi. Dożywotnią klasyfikacją został ukarany również minister sportu Witalij Mutko. Oskarżono go o tuszowanie afery dopingowej w Rosji.
Za tym poszły kolejne kary dla Rosji, między innymi całkowity zakaz startu rosyjskich sportowców w Pjongczangu. Postanowiono jednak, że udział w olimpiadzie mogą wziąć tylko wybrani sportowcy Rosji, wobec których nie ma żadnych podejrzeń związanych z dopingiem. Wystartują jednak pod szyldem „Olympic Athlete of Russia”, a nie pod flagą rosyjską. Nie będą mogli także nosić żadnych narodowych symboli, a w razie zwycięstwa któregoś z nich, nie zostanie odegrany rosyjski hymn.
Z taką decyzją nie zgodził się Komitet Olimpijski Rosji i zwrócił się z apelacją od powyższej decyzji do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego o uniewinnienie rosyjskich sportowców.
Po zapoznaniu się z materiałem uzasadniającym dyskwalifikacje sportowców CAS uznał, że nie ma wystarczających dowodów winy zawodników i uchylił nałożone na nich przez MKOl kary dożywotniego wykluczenia z igrzysk za złamanie przepisów antydopingowych podczas olimpiady
w Soczi w 2014 roku. Apelacje wniosło 39. zawodników, kara została zniesiono tylko dla 28. sportowców.
Po tym Komitet Olimpijski Rosji wystosował pismo do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego z prośbą o zgodę na wysłanie 13. sportowców i 2. trenerów (którzy zostali uniewinnieni) na igrzyska w Pjongczangu. Pomimo tego, że CAS uniewinnił sportowców, to MKOI po ponownym rozpatrzenie sprawy nie przychylił się do prośby Komitetu Olimpijskiego Rosji i nie wyraził zgody na zaproszenie wskazanych przez Komitet osób.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski zakazał wnoszenia na trybuny flag krajów, które nie uczestniczą w Olimpiadzie, więc w Pjongczangu flaga Rosji będzie również zakazana, ponieważ rosyjscy sportowcy na Igrzyskach Olimpijskich 2018 mają status „sportowców olimpijskich z Rosji” i będą występować na Igrzyskach 2018 roku pod flagą olimpijską. Sytuacja z dopingiem jest rozwojowa. Wystarczy spojrzeć na wiecznie chorych „astmatyków” z Norwegii, którzy jednak wiele wygrywają. Jeśli jesteś wiernym kibicem to kod promocyjny pomoże Ci podnieść adrenalinę do maksimum. Emocje podczas olimpiady będą gwarantowane i oby nie zakłóciła ich żadna afera dopingowa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie