
Trener Marek Dragosz na finałowy turniej powołał czterech graczy Kuloodpornych. Nasz kraj i bielski zespół w Turcji reprezentowali: Bartosz Łastowski, Łukasz Miśkiewicz, Krzysztof Wrona i Piotr Mizera.
Polacy w fazie grupowej w trzech meczach stracili tylko jednego gola – w wygranym 5:1 pojedynku z Francuzami. Belgów pokonali 4:0, Włochów 3:0. W kolejnym pojedynku biało-czerwoni nie dali szans reprezentacji Irlandii, rozbili rywala 5:0. Tym samym awansowali do półfinału, w którym zmierzyli się z głównym kandydatem do końcowego sukcesu – gospodarzami. Z Turcją nasza kadra przegrała 0:2, ale niepowodzenie szybko sobie powetowała. W meczu o trzecie miejsc Polacy, po dogrywce, pokonali 3:1 Hiszpanów. Medal to nie jedyny sukces naszej drużyny. Królem strzelców turnieju został Bartosz Łastowski. Zawodnik Kuloodpornych Bielsko-Biała w sześciu meczach zdobył jedenaście goli.
– Mamy bardzo duże powody do zadowolenia, ponieważ reprezentacja Polski zajęła wysokie miejsce. Uległa jedynie Turkom, którzy wygrali wszystkie mecze i pewnie zdobyli złoty medal. Królem strzelców został Bartosz Łastowski, pewnym punktem w bramce był Łukasz Miśkiewicz, który turniej rozpoczął na ławce rezerwowych, ale dzięki świetnej postawie wskoczył do pierwszego składu. Podczas mistrzostw w kadrze zadebiutował Piotr Mizera i już w pierwszym swoim meczu odnotował piękną asystę, która pokazywana była w mediach ogólnopolskich. Ważnym rezerwowym był Krzysztof Wrona, na co dzień kapitan naszej drużyny – mówi Daniel Kawka, prezes Kuloodpornych.
Finałowy pojedynek pomiędzy Turcją a Anglią, rozegrany na stadionie Besiktasu Stambuł, z wysokości trybun śledziło blisko 40 000 kibiców!
– Gospodarze wygrali 2:1. Była to piękna promocja dyscypliny. Chciałbym coś takiego zobaczyć kiedyś w naszym mieście. Patrząc z jakim entuzjazmem podchodzą kibice do naszego przedsięwzięcia, myślę, że zbliżenie się do tureckiego poziomu może być jednym z głównych celów Kuloodpornych na najbliższe lata – podsumował rozmówca.
Fot. BartFotoSport
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie