
Już w pierwszym meczu turnieju „Górale” pokazali moc remisując z ubiegłorocznym mistrzem Polski - Legią Warszawa 1:1 (0:0). Gola dla bielszczan zdobył Rafał Bieńkowski. Potem było już tylko lepiej: Podbeskidzie Kuloodporni wygrało wszystkie swoje mecze. Na zakończenie pierwszego dnia turnieju bielszczanie pokonali 2:0 (2:0) Wartę Poznań po golach Mateusza Kabały i Dawida Dobkowskiego z rzutu karnego.
W pierwszym sobotnim meczu Kuloodporni wygrali z bezkonkurencyjną w tegorocznych rozgrywkach Wisłą Kraków 2:0 (1:0). Na listę strzelców wpisali się: ponownie Rafał Bieńkowski oraz Krzysztof Wrona. Dla Wisły była to pierwsza porażka po serii 13 zwycięstw w rozgrywkach PZU Amp Futbol Ekstraklasy. Na zakończenie zmagań „Na Górce” bielszczanie wygrali (ponownie 2:0) z Widzewem Łódź. Łupem strzeleckim podzielili się Mateusz Kabała i Sebastian Ziółkowski.
Na słowa uznania zasłużyli nie tylko zawodnicy z pola, ale także bramkarz zespołu Podbeskidzie Kuloodporni Łukasz Miśkiewicz, który w całym turnieju przepuścił tylko jedną bramkę. W nagrodę Miśkiewicz wybrany został najlepszym piłkarzem turnieju. To pierwszy przypadek w historii Amp Futbol Ekstraklasy, gdy tytuł taki trafił w ręce bramkarza.
Bielszczanie zdobyli w turnieju 10 punktów i wyprzedzili Wisłę (9 punktów) oraz Legię (7 punktów). W tabeli po II turniejach Górale z 17 punktami zajmują drugie miejsce. Pierwsza jest Wisła (21 punktów), a trzecia Legia (14 pkt).
Foto: Szymon Jaszczurowski / TS Podbeskidzie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie