Reklama

Trener Podliński żegna się z Góralami

19/05/2016 15:20

Zmiana na trenerskim stołku w Podbeskidziu jest już przesądzona. Z klubem żegna się Robert Podoliński, który dziś otrzymał decyzję od prezesa klubu.

Pod wodzą Roberta Podolińskiego, który „Górali” objął we wrześniu ubiegłego roku po klęsce drużyny z Wisłą Kraków, zespół Podbeskidzia nie zrealizował nadrzędnego celu i po pięciu sezonach opuścił szeregi Ekstraklasy. Szczególnie słabo bielszczanie zaprezentowali się w decydującej fazie sezonu, nie wygrywając żadnego z siedmiu meczów grupy spadkowej Ekstraklasy. Ostatnim dla Podolińskiego w roli opiekuna Podbeskidzia był przegrany mecz domowy z… Wisłą. Łącznie bielski zespół poprowadził w 28 spotkaniach ligowych, bilans w tym okresie wyniósł po 8 zwycięstw i remisów oraz 12 porażek.

– Praca trenera zakończyła się. Dziękujemy za kilka miesięcy walki o Ekstraklasę dla Bielska-Białej. Do końca wierzyłem w to, co robi. Ale cel nie został zrealizowany. Taka jest piłka, że trzeba się rozstać – tłumaczy nam prezes Podbeskidzia, Tomasz Mikołajko. – Koncepcja budowy zespołu na grę w I lidze przedstawiona przez trenera Podolińskiego nie jest zbieżna z tym, co bym sobie życzył – dodaje sternik „Górali”.

Nowy trener Podbeskidzia ma być znany w ciągu najbliższych dni. Wiadomo, że w sztabie szkoleniowym znajdą się osoby związane z regionem. – Nie możemy pozwolić sobie na to, aby wszyscy trenerzy byli z zewnątrz i nie została zachowana ciągłość pracy – klaruje Mikołajko, który zaznacza, iż kwestie personalne będą zależne od decyzji podjętych już wspólnie z nowym szkoleniowcem bielszczan.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do