Reklama

Tragiczny weekend w górach | Zmarł mężczyzna zbierający borówki, doszło też do wielu wypadków

16/08/2021 12:46

Beskidzka Grupa GOPR podsumowała miniony tydzień swojej wytężonej pracy. Jedynie w weekend doszło do 23 zdarzeń, w których potrzebna była pomoc ratowników. Niestety akcja ratunkowa nie powiodła się w przypadku mężczyzny, który podczas zbierania borówek poczuł ból w klatce piersiowej.

Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR w zeszłym tygodniu wyjeżdżali do wezwań 35 razy, z czego aż 23 razy w weekend.

W czwartek doszło do wypadku rowerzysty zjeżdżającego z Małego Skrzycznego na Halę Skrzyczeńską. Mężczyzna z urazem głowy i podejrzeniem urazu kręgosłupa został przewieziony do Szczyrku, gdzie przejęła go załoga karetki.

Publikujemy zdjęcie jego kasku, bo nie mamy wątpliwości, że i tym razem kask uratował życie poszkodowanemu - tłumaczą ratownicy GOPR Beskidy.

Również w czwartek ratownicy wyruszyli z pomocą na wschodni stok Skrzycznego, gdzie mężczyzna zbierający borówki zaczął odczuwać bóle w klatce piersiowej. Niestety, pomimo, że bliscy mężczyzny natychmiast podjęli resuscytację, którą następnie przejęli goprowcy i ratownicy medyczni, nie udało się uratować jego życia.

Pozostał nam smutny obowiązek transportu jego ciała z gór - informują ratownicy Beskidzkiej Grupy GOPR.

W niedzielę niemal w jednym czasie doszło aż do pięciu wypadków na trasach rowerowych Szczyrk Mountain Resort. Do jednej z rowerzystek, która podczas wypadku doznała urazu głowy i straciła przytomność, zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowe.

Foto i info: Ł. Skwara, G. Gawłowski, T. Bujak GOPR Beskidy

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do