
W wrześniu w sprawie skutecznego usuwania wraków samochodowych zwrócił się do bielskiego magistratu radny Maksymilian Pryga, oczekując od miasta systemowych rozwiązań, które pozwolą na skuteczniejszą walkę z tym zjawiskiem.
Porzucone zdezelowane pojazdy straszą swoim wyglądem i zajmują miejsca parkingowe w Bielsku-Białej i innych miejscowościach regionu. Ich właściciele woleli porzucić samochody niż zaprzątać sobie głowy ich wyrejestrowaniem i złomowaniem.
Tymczasem art 145 kodeksu wykroczeń mówi: Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. Dodatkowo koszt odholowania pojazdu na parking administracyjny to kolejne 500 zł, każda doba przetrzymania pojazdy na parking to 42 zł.
Usuwaniem porzuconych pojazdów w miejscach publicznych zajmuje się straż miejska lub policja w miejscowościach nie posiadających straży miejskich lub gminnych. W gorszej sytuacji są zarządcy nieruchomości i spółdzielnie, które usunięciem wraku muszą zająć się na swój koszt, następnie mogą dochodzić swoich roszczeń wobec właściciela pojazdu w sądzie. W takim przypadku straż miejska pomoże jedynie w ustaleniu czyją własnością jest pojazd.
Straż Miejska w Bielsku-Białej przyjmuje zgłoszenia o porzuconych wrakach pojazdów pod numerem telefonu 986.
Foto: Straż Miejska Bielsko-Biała
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
i ani jednego zdjęcia, to jest problem czy go nie ma
Można zgłaszać porzucone pojazdy na stronie zgłoszenia bb
Ale co to znaczy "przyjmuje zgłoszenia"? Prawidłowo powinno być "wyszukuje wraki i wdraża procedury w celu likwidacji problemu".