
Problemy z koncentracją i wymową, otrzymywanie gorszych ocen, czy łatka dziecka niegrzecznego i leniwego, to skutki jakie może nieść za sobą niedosłuch. W powiecie bielskim ruszyły już pilotażowe badania słuchu uczniów pierwszych klas podstawowych, którymi objętych zostanie blisko 1600 pierwszaków.
Program, który rozpoczął się od edukacji nauczycieli i rodziców, jest finansowany z budżetu powiatu, ale udało się również uzyskać dofinansowanie w wysokości 40% na badania słuchu. Badania przeprowadzane są w szkole, trwają około 5 minut, a dzieci biorą w nich udział po wyrażeniu zgody przez rodziców. Wśród dotychczas przeprowadzonych około trzystu badań już wykryto kilka przypadków poważnego niedosłuchu jedno i obustronnego.
Prowadząca badania Dr Šárka Solecka podkreśla, że istotnym jest aby dorośli zwracali uwagę na zachowanie dziecka. Objawy mogące wzbudzić niepokój to podgłaśnianie telewizora, głośne mówienie, problemy ze zrozumieniem dłuższych poleceń oraz z czytaniem i pisaniem. W przypadku najmłodszych dzieci należy obserwować czy reagują na dźwięk, oraz czy przy mówieniu nie pojawia się wada wymowy.
Dla maluchów, które rodzą się z niedosłuchem jest to norma. Zawsze tak miały, w związku z tym przystosowują się do sytuacji i radzą sobie, jak mogą. Nie wiedzą, że może być inaczej. Miałam pacjentów, którzy jako dorośli odkryli, że nie słyszą na jedno ucho - tłumaczy Dr Šárka Solecka, specjalista laryngolog z bielskiego Szpitala św. Łukasza, wykonawcy programu.
Foto: Powiat Bielsko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie