Reklama

Premierowe zwycięstwo tego sezonu w Futsal Ekstraklasie

18/09/2018 08:45

Mecz z ekipą z Białegostoku był dla zawodników bielskiego Rekordu premierowym w nowym sezonie Futsal Ekstraklasy.
Bielszczanie byli jego klarownym faworytem. Aczkolwiek szybko przekonali się, że tylko gra „na maksa” pozwoli im na odniesienie inauguracyjnego zwycięstwa przeciwko dobrze usposobionemu i zmotywowanemu rywalowi. Ten w 10. minucie zgoła sensacyjnie objął prowadzenie, gdy celnie i nie do obrony uderzył Michał Maciąg. Gospodarze wcześniej tak skuteczni nie byli, ale gdy już się rozstrzelali, to na dobre. W 13. minucie strzałem z dystansu wyrównał Paweł Budniak, który swoich kolegów natchnął do kolejnych ofensywnych prób. I tak w 14. minucie Artur Popławski dał Rekordowi prowadzenie, a kilkanaście sekund później zespołową akcję wykończył z bliska Michał Marek.

Zaliczką podopieczni Andrzeja Szłapy mogli być usatysfakcjonowani, co jednak bynajmniej nie gwarantowało im końcowego triumfu. Stąd napór od startu drugiej części i kilka doskonałych szans w ślad za tym. Popławski i Michał Kubik golkipera MOKS Słoneczny Stok sprawdzili uderzeniami „na oko” sensownymi i niosącymi znamiona zdobyczy bramkowej, obaj natomiast pojedynki owe przegrali. Dopiero w końcowych 10. minutach defensywa białostockiego zespołu utraciła na szczelności. W 34. minucie mocny strzał Oleksandra Bondara dał faworytowi gola na 4:1, za moment z prostej straty gości pożytek uczynił Marek. Krzywda żadna bielszczanom stać się wówczas nie mogła, nawet mając na względzie trafienie... samobójcze Kubika, które wynik pozwoliło kosmetycznie, a zarazem na krótko, skorygować. Ostatnie słowa w poniedziałkowej batalii przy Startowej należały do Rekordu w osobach powtórnie tego dnia skutecznych Bondara oraz Popławskiego.

Foto: BTS Rekord
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do