Reklama

Polska - Ukraina 2:1 na stadionie miejskim

20/11/2018 17:40

 


Reprezentacja narodowa już drugi raz w tym roku zawitała do Bielska-Białej - tym razem w meczu towarzyskim drużyn do lat 20 Polska zmierzyła się z Ukrainą.

Mecz dobrze rozpoczęli Ukraińcy, którzy już w pierwszych minutach kilkukrotnie zagrozili bramce Miłosza Mleczko. Jednak w 17. minucie to reprezentantom Polski udało się zdobyć bramkę. David Kopacz wychodził na dobrą pozycję, lecz został popchnięty przez Oleksandra Safronova i arbiter podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł Dominik Steczyk i pewnie umieścił ją w prawym rogu bramki. Fanom biało-czerwonych nie przyszło długo cieszyć się prowadzeniem. Już jedenaście minut później, gdy po niefrasobliwym zagraniu i nieszczęśliwej stracie piłki przez jednego z zawodników reprezentacji Polski sędzia podyktował rzut wolny w okolicach pola karnego, tuż przy linii końcowej. Po precyzyjnym dośrodkowaniu na bliższy słupek, Denysowi Popowowi udało się wybić ponad naszych defensorów i skierować głową piłkę pomiędzy słupki. Polski bramkarz był bardzo blisko "wyciągnięcia" piłki, lecz ta przełamała mu ręce i wpadła do bramki. Do końca pierwszej połowy stosunek sił rozkładał się równomiernie. Ukraińcy atakowali dużo częściej, lecz byli skutecznie powstrzymywani przez biało-czerwoną linię obrony. Gospodarze natomiast z rzadka atakowali, a jeśli już, to również ich próby były zatrzymywane przez rywali.
 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do