
Przypomnijmy, w środę 2 listopada w miejscowości Wieszczęta w gminie Jasienica, 3-letni Franek wpadł do studzienki prowadzącej do separatora nieczystości odprowadzanych z kuchni znajdującej się w szkole podstawowej. Dziecko utknęło na głębokości 3 metrów, zanurzone po samą szyję. Ponieważ średnica rury, przez którą można było je wydostać, miała szerokość zaledwie 30 centymetrów, żaden z interweniujących strażaków nie miał jak dostać się do 3-latka. Obecna na miejscu sierż. sztab. Agata Haluch-Willmann, dzielnicowa z Komisariatu Policji w Jasienicy, postanowiła wejść do rury, do której została opuszczona głową w dół na uprzęży, i wydostać z niej malucha. Udało jej się to zrobić za pierwszym podejściem.
W piątek 4 listopada, w trakcie odprawy służbowej z udziałem komendantów komisariatów i naczelników wydziałów Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, dzielna policjantka otrzymała podziękowania i list gratulacyjny.
Błyskawicznie podjęta przez nią decyzja, by z narażeniem życia wejść do tak niewielkiego otworu w celu ratowania życia dziecka, była niewątpliwie aktem ogromnej odwagi i bohaterstwa. Swoją postawą i profesjonalizmem zasłużyła na szczególne uznanie i wielki szacunek. Bez wątpienia zrealizowała te najtrudniejsze zobowiązania z policyjnej roty „strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli nawet z narażeniem życia” - poinformowała Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej.
Foto: KMPBB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie