
Sprawa odszkodowania w wysokości 3 milionów złotych, którego domaga się Janusz Szymik, ofiara księdza pedofila z Międzybrodzia Bialskiego, trafiła na wokandę Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej. Pozywający w wieku 12 lat był ministrantem i wtedy został wielokrotnie zgwałcony przez ówczesnego proboszcza, księdza Jana. Późniejsze skargi na duchownego w tej sprawie, które w kurii składał poszkodowany, zostały zignorowane przez biskupa Rakoczego. Sprawą księdza pedofila kuria zajęła się dopiero kiedy nowym biskupem diecezji został Roman Pindel.
Istotnym czynnikiem w sprawie ma być decyzja Stolicy Apostolskiej o uznaniu winy biskupa Rakoczego w braku reakcji i ukrywaniu pedofilii w kościele.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie