
Opłatki są nieodłącznym elementem wielu tradycji, szczególnie w okresie świąt Bożego Narodzenia, kiedy to dzielimy się nimi przy wigilijnym stole. Choć mogą wydawać się prostym produktem, proces ich wytwarzania jest dość precyzyjny i wymaga zaawansowanej technologii. W tym artykule przyjrzymy się, jak producent oplatków wyrabia ten delikatny produkt, który od wieków łączy ludzi w atmosferze miłości i pokoju. Jak zatem powstają oplatki? Sprawdźmy!
Jak producent oplatków wyrabia opłatki – od mąki do gotowego produktu
Oplatki - wypiekanie i suszenie to serce procesu produkcji
Krojenie, sortowanie i pakowanie – dbałość o detale
Produkcja opłatków to proces, który zaczyna się od najprostszych składników. Podstawą opłatków jest niezwykle proste ciasto, składające się wyłącznie z dwóch składników – wody oraz mąki pszennej. Nie zawiera ono żadnych dodatków takich jak drożdże, cukier czy sól, co wynika zarówno z tradycji, jak i potrzeby zachowania ich charakterystycznej, neutralnej struktury i smaku. Producent oplatków dba, aby proporcje składników były idealnie dobrane – tylko wówczas możliwe jest uzyskanie odpowiedniej konsystencji ciasta, które nie rozwarstwia się i nie kruszy w zbytni sposób.
Co ciekawe, opłatki wytwarza się z ciasta zrobionego z wody i mąki pszennej w urządzeniach przypominających gofrownice – tyle, że górna płyta grawerowana jest bożonarodzeniowymi ornamentami. To właśnie dzięki tym specjalnym matrycom każdy opłatek zyskuje unikalny wygląd:
sceny z narodzenia Jezusa
gwiazdy betlejemskie
anioły
inne symbole świąt
Technika ta ma długą historię, a nowoczesne urządzenia stanowią kontynuację dawnych żeliwnych form, których używano w klasztorach i parafiach.
Kiedy ciasto zostanie już przygotowane, następuje jego wylanie na gorące płyty wypiekające. Proces ten jest niezwykle szybki – cienka warstwa ciasta musi się upiec w odpowiednio wysokiej temperaturze, by uzyskać delikatną, kruchą strukturę bez przypalenia. Temperatura, czas i nacisk płyt to parametry, które producent oplatków musi ściśle kontrolować.
Po upieczeniu opłatki przechodzą do kolejnego etapu – suszenia. Etap ten pozwala pozbyć się nadmiaru wilgoci i utrwalić ich chrupkość. Suszenie odbywa się w specjalnych komorach z kontrolowaną wilgotnością i temperaturą, co zapobiega łamliwości i zapewnia dłuższą trwałość produktu. Źle wysuszone opłatki wigilijne mogłyby szybko chłonąć wilgoć z otoczenia, stając się gumowate lub łamliwe.
Gotowe arkusze opłatków są następnie przycinane do odpowiednich rozmiarów. Najczęściej spotykane są prostokątne opłatki o wymiarach około 12 x 7 cm, ale istnieją także wersje okrągłe, duże opłatki dla kapłanów oraz dekoracyjne arkusze. Producent oplatków musi także zadbać o estetykę – każdy opłatek powinien być równy, bez przebarwień i uszkodzeń.
Pakowanie to ostatni, ale niezwykle istotny etap. Opłatki są delikatne, dlatego zabezpiecza się je w opakowania ochronne, często z folii spożywczej i kartoników. Niektórzy producenci opłatków oferują także zestawy oplatów, wersje z dołączoną książeczką z modlitwą lub życzeniami czy sianako z opłatkiem. Starannie zapakowany pakiet opłatków i sianko mogą być przechowywane długi czas.
Produkcja opłatków, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się prosta, jest wynikiem zaawansowanej technologii i dbałości o każdy detal. Producent opłatków np. Oblatum musi precyzyjnie kontrolować każdy etap produkcji, aby opłatki były idealnie cienkie, chrupiące i delikatne. Jednak dzięki tak starannemu procesowi produkcji opłatki są jednym z tych produktów, które łączą tradycję ze świętami.
Artykuł Sponsorowany
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie