
W 2017 roku w Los Angeles aktor odebrał swój wyjątkowy prezent. Jednak historia "Malucha" na tym się nie zakończyła. W 2022 roku Hanks postanowił wystawić go na licytację, a cały dochód przekazać na kampanię "Hidden Heroes" wspierającą weteranów wojennych. Auta udało się sprzedać za rekordową kwotę 83 500 dolarów. Obecnie "Maluch" jest eksponowany w jednym z amerykańskich muzeów, gdzie przyciąga uwagę zarówno miłośników motoryzacji, jak i fanów Toma Hanksa.
W niedawnej rozmowie z polską dziennikarką aktor wspominał o swoim "Maluchu" z dużym sentymentem. Przyznał, że prowadzenie tego niewielkiego samochodu było nie lada wyzwaniem, ale jednocześnie dostarczyło mu wiele radości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie