
Szansa dla Szczyrku pojawiła się wraz z ukończeniem drogi ekspresowej s69 Bielsko-Żywiec. Powstało już kilka projektów połączenia Szczyrku z ekspresówką. Jeden z nich zakładał poprowadzenie nowej drogi od węzła w Buczkowicach do granicy Szczyrku do 2018 roku, jednak porzucono ten plan w związku z bardzo wysokimi kosztami odkupu domów i terenów od prywatnych właścicieli, który byłby niezbędny dla wykonania inwestycji.
W ostatnich dniach zrobiło się głośno o nowym pomyśle, który proponuje budowę drogi od zjazdu z ekspresówki w Łodygowicach, pomiędzy Godziszką a Słotwiną, do Szczyrku. Część tej trasy pokonywany byłby przez masyw Skrzycznego 6 km tunelem, którego wyjazd w Szczyrku znajdowałby się w okolicy stoku Golgoty.
Koszty takiej inwestycji wyniosłyby około miliarda złotych, ale jak twierdzą w szczyrkowskim magistracie, skoro miasto pod wpływem słowackich inwestycji będzie mogło rywalizować nawet z Zakopanem, będzie potrzebowało nowoczesnej drogi, dlatego jest to pomysł wart rozważenia.
Nowa droga i tunel są tylko jednym z pomysłów, ponieważ nie ma dotąd żadnego projektu na jego sfinansowanie w planach inwestycji drogowych na najbliższe lata.
Jak dotąd najdłuższym polskim tunelem drogowym jest ten znajdujący się w Warszawie i liczący niecały kilometr, dłuższe obiekty można znaleźć w Alpach, dlatego sześciokilometrowy tunel szczyrkowski byłby pionierskim rozwiązaniem drogowym w skali naszego kraju.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie lepiej było by połączyć dzielnice biła z brenną stworzyło by to doskonałe połączenie ze skoczowem i ustroniem i sprawiło że Brenna jako zapomniany kurort narciarski mógłby razem ze Szczyrkiem stworzyć ogromną atrakcje turystyczne. W dodatku nie można zapominać że dzielnica biła na bieżąco się rozwija i pojawiają się w niej takie stoki jak Beskid Sport Arena. Sygnalizacja świetlna która powstała w centrum przystosowała wieksza ilość turystów na sprawny przejazd z biłej do centrum Pozdrawiam Wojtek
Mogę się w kwestii wypowiedzieć, gdyż jestem pomysłodawcą powstania tunelu do Szczyrku. W stworzeniu wersji koncepcyjnej przebiegu tunelu, który ma się kończyć w pobliżu tzw. parkingu Kowalskiego a nie na Solisku brało udział więcej osób, fachowców w branży drogowej i architektów. Nikt nie twierdzi, że sprawa jest łatwa do realizacji. Ale czy nie warto połączyć wysiłków i spróbować podjąć próbę by stworzyć takie połączenie dawnej i - mam nadzieję - ponownie zimowej stolicy Polski, Szczyrku z resztą kraju? Ta inwestycja może służyć setkom tysięcy miłośnikom narciarstwa przez pokolenia. Poza tym tunel to może być kołem zamachowym rozwoju całego Podbeskidzia i ściągnąć tu wielu inwestorów. W skali kraju wydatek rzędu miliarda złotych nie jest duży, gdyż taka inwestycja musi mieć skalę krajową. Jeśli dojazd do Szczyrku nie powstanie sens rozbudowy ośrodka narciarskiego w tej miejscowości jest w mojej opinii mocno wątpliwy.
Nie zapominajmy o tunelu w Laikach 678 m :)